TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2010-05-20 - Margot Travel proponuje nowe programy incentive

Margot Travel wprowadziło do swojego portfolio nowe pomysły na wyjazdy incentive. Tym razem krakowskie biuro koncentruje się na Ameryce Środkowej. W ofercie pojawiły się programy w Belize, Gwatemali i Meksyku, a także w Kostaryce oraz Wenezueli.

reklama


Firmy organizujące wyjazdy incentive powoli wracają do ilości imprez sprzed kryzysu. Wprawdzie budżety są na razie niższe, ale światowe trendy wskazują na to, że sytuacja w najbliższym czasie wróci do normy, a branża będzie rozwijać się jeszcze bardziej dynamicznie niż do tej pory.
"Myślę, że cała branża odczuła recesję podobnie. Odwoływanie imprez, obcinanie budżetów i nagłe zmiany planów sprawiły, że przez ostatni rok trudno było mówić o stabilności w tym biznesie. Mam nadzieję, że niedługo kryzys będzie tylko niemiłym wspomnieniem. I dlatego hasłem "Odkrywamy Amerykę Środkową" prowokujemy naszych klientów do myślenia o nowych projektach incentive" - mówi Małgorzata Gulińska, szefowa Margot Travel.

W nowych programach Margot Travel proponuje między innymi: poszukiwanie tajemniczych stel w Hondurasie, wyprawę speleologiczną do belizeńskich jaskiń i starożytnego cmentarzyska Majów, wizytę w państwie Antiqua, a także niezwykłą wędrówkę w koronach drzew kostarykańskiej dżungli.

"Chcemy zarazić naszych klientów pasją do zwiedzania Ameryki Środkowej. Przygotowaliśmy atrakcyjne programy. Kostarykę zwiedzamy podróżując samochodami, pontonami, konno i katamaranami. W Belize i Gwatemali poznajemy zabytki kultury Majów i tajniki wiedzy szamanów, a później zapuszczamy się aż do Meksyku. Jeśli sytuacja w Wenezueli będzie stabilna, to również tam zaprosimy naszych klientów, bo jest to wyjątkowo ciekawy kraj. Jako że poznajemy świat wszystkimi zmysłami, na naszych imprezach nigdy nie brakuje dobrej muzyki, wyśmienitych aromatów i smaków. Jeśli ktoś chce się nauczyć przyrządzać prawdziwe chuchitos lub platanos, to koniecznie musi się z nami wybrać" - rekomenduje Monika Ablewicz z Margot Travel.

"Mało kto wie, że jeden z prezydentów Kostaryki, Teodoro Pikado Michalski, był z pochodzenia Polakiem. Jego matka - lekarka - Jadwiga Michalska, stała się w Kostaryce postacią wręcz legendarną. Dlaczego? O to najlepiej spytać bezpośrednio najstarszych mieszkańców Kostaryki." - dodaje Małgorzata Gulińska.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com