TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
RMF FM alarmuje, że kolejni turyści mogą nie wyjechać na wakacje. Tym razem sprawa dotyczy klientów agencyjnego biura podróży "Call&Go". Jak ustalili reporterzy RFM FM Call&Go bez uprzedzenia zamknęła biura w największych miastach.
reklama
Z informacji podawanych przez media wynika, iż firma ta była tylko pośrednikiem w sprzedaży wczasów w Hiszpanii, Grecji, Egipcie i Chorwacji.
Klienci biura, którzy boją się o swoje pieniądze, powiedzieli reporterom RMF-u, że wpłacili minimum po 1200 złotych (zaliczka, którą musieli wpłacić zaraz po podpisywaniu umowy). Pozostałą część kwoty turyści mieli dopłacić tuż przed wyjazdem. Turyści są przerażeni, bo o tym, że biuro nie działa, dowiedzieli się, gdy przyszli wpłacić pozostałą kwotę. Zastali zamknięte drzwi, informację o rzekomej awarii w lokalu i prośbę o kontakt poprzez infolinie.
Problem w tym, że dzwoniąc na infolinię, automatyczna sekretarka informuje tylko, że numer został zawieszonych z powodu długów firmy. Również z powodu nieregulowania zobowiązań Centra Handlowe wypowiedziały w lipcu "Call&Go" umowy wynajmu lokali. Właściciele firmy są również niedostępni w swojej warszawskiej siedzibie.
Według ostatnich informacji RMFu, co najmniej 3-ch dużych organizatorów już zobowiązało się publicznie, że będzie honorować wpłaty zaliczek dla Call&Go i klienci będą mogli pojechać na wczasy, jeśli dopłacą tylko resztę kwoty. Jednak nie ma pewności, czy wszyscy klienci mają dobrze dopełnione formalności i czy wszystkie biura przyjmą takie rozwiązanie. W interesie swoim i całej branży leży obecnie publiczne zdeklarowanie się wszystkich organizatorów mających umowy z Call&Go, iż zaliczki będą honorowane.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami
