TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Prywatny inwestor chce wybudować hotel na wysokim poziomie w rejonie skrzyżowania ulic Głogowskiej i Hetmańskiej w Poznaniu. Jedynym problemem jest fakt że w miejscu przyszłego obiektu znajduje się stara willa, która jest wpisana do rejestru zabytków.
reklama
Miejski konserwator zabytków, Maria Strzałko informuje, że obiekt znajduje się w strefie ochrony konserwatorskiej i budowa w tym miejscu hotelu musi uwzględniać wkomponowanie zabytku do planów budowlanych.
Inwestor złożył odwołanie od decyzji miejskiego konserwatora. Jeśli w Warszawie zostanie uwzględnione odwołanie, firma otrzyma zgodzę na zburzenie will, o czym zapewnia Maria Strzałko.
Zastępca prezydenta Poznania, Jerzy Stępień uważa, że jest możliwa pewna modyfikacja projektu architektonicznego i zaadaptowanie tego obiektu na przykład pod usługi. Zgadza się również z konserwatorem, że willa powinna pozostać na swoim miejscu.
Inwestor już zgłosił się do samorządu z propozycją współpracy. Według planów hotel miałby powstać na terenie kilkuhektarowej działki położonej między ulicami: Głogowską, Hetmańską, Kasprzaka i Chociszewskiego. Obiekt ma być wyposażony między innymi w podziemne parkingi i sale konferencyjne. Firma zainteresowana budową zastrzegła już sobie możliwość zmniejszenia liczby gwiazdek z pięciu do czterech po Euro 2012 (gdyby zaistniała taka potrzeba).
W nieoficjalnych wypowiedziach urzędnicy, którzy przygotowują miasto do Euro 2012 martwią się, że inwestycja może nie dojść do realizacji. Wskazują na doskonałe położenie przyszłego hotelu - z dogodnym dojazdem z lotniska, dworca PKP, autostrady oraz blisko terenów targowych. Budowa może potrwać dwa lata, więc są szanse, że przedsięwzięcie dojdzie do skutku.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami