TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2008-01-18 - Ukraińcy turyści zrezygnowali z wypoczynku w Bieszczadach

Sprawdziły się najgorsze obawy bieszczadzkich hotelarzy. Na świąteczny wypoczynek nie przyjechali Ukraińcy. Nasi sąsiedzi później niż my obchodzą Boże Narodzenie. W minionych latach wielu z nich na święta spędzało w Bieszczadach. Przyjeżdżali w sylwestra i zostawali zazwyczaj do połowy stycznia.

reklama


W tym roku przyjechało ich niewielu. Tracą wszyscy: właściciele pensjonatów, restauracji, wyciągów, sklepikarze, hurtownicy - żalą się przedsiębiorcy z Ustrzyk Dolnych. Pod koniec roku wielu ukraińskich turystów odwołało rezerwacje, bo nie wiedzieli, czy zdążą zorganizować na czas nowe wizy.

- Nasi ukraińscy kontrahenci informowali nas, że problemy z załatwieniem polskiej wizy mają nie tylko indywidualni klienci, ale także biura podróży. Nawet w Kijowie nie ma rzetelnych informacji o tym, jak załatwiać wizę. Dlatego teraz, gdy takie same wizy schengenowskie trzeba mieć do Polski i do Austrii, ci, co mają pieniądze, wybierają Austrię - tłumaczy Ludmiła Długa z ustrzyckiego biura podróży.

Według Alicji Mrugałowej, współwłaścicielki wyciągów narciarskich na Laworcie i Gromadzyniu oraz pensjonatów i stacji narciarskiej, nie tylko wizy spowodowały, że w tym roku mniej Ukraińców przyjechało na zimowy wypoczynek. - Gości z Ukrainy nie zadowalają już pensjonaty, oni chcą mieszkać w trzygwiazdkowych hotelach. Chcą korzystać z kręgielni, basenów, nocnych klubów. Ukraińcy omijają Ustrzyki i jadą na Słowację, do Austrii - twierdzi Mrugała.

Ukraińców do przyjazdu do Polski zniechęcają również kolejki na granicach. Na żadnym z polsko-ukraińskich przejść nie ma oddzielnego pasa dla turystów. Gościom, którzy mają wizę biznesową i jeżdżą często do Polski, dopiero w tym roku zdarzyło się, że zostali szybciej odprawieni, bo mieli narty na samochodzie. Do czasu, kiedy nie zmieni się sytuacja na przejściach, będziemy tracić klientów. Słowacy wiedzą, jak zachęcić Ukraińców do przyjazdu do siebie. Dla turystów, którzy mają vouchery, zorganizowali specjalny pas odpraw.

Atutem Bieszczadów jest bliskość, dlatego przedsiębiorcy mają nadzieję, że Ukraińcy jeszcze tej zimy przyjadą.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com