TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2007-07-24 - Kraków będzie walczył z rozrabiającymi turystami

W Krakowie przygotowywane są specjalne ulotki dla anglojęzycznych turystów. Będą zawierać najważniejsze informacje oraz wskazywać, czego po alkoholu w mieście robić nie wypada.

reklama


Krakowscy urzędnicy przygotowali już projekt ulotki. Teraz czekają na jej akceptację i tłumaczenie na angielski. Ulotka jest próbą rozwiązania problemów z rozrabiającymi po alkoholu turystami, zwłaszcza z Wielkiej Brytanii. Goście otrzymają składany na trzy, wydany na dobrym papierze minifolder, w którym - oprócz mnóstwa przydatnych informacji - znajdzie się również kodeks postępowania podczas balang odbywających się w krakowskich lokalach.

Rozrabiający w mieście pijani turyści stanowią ogromny problem. Niektóre puby w centrum miasta wywieszają nawet kartki z angielskim napisem: "no stag parties" (nie urządzamy wieczorków kawalerskich), aby odstraszyć przyjeżdżających przede wszystkim z przemysłowych miast Wielkiej Brytanii amatorów taniego piwa i awantur. O tym, że Kraków stał się najatrakcyjniejszym miastem dla tego typu wyjazdowych rozrywek, można się przekonać, przeglądając strony internetowe poświęcone tej tematyce oraz portale z rezerwacją od A do Z "Krakow Crazy Stag Parties".

Kolorowa ulotka, która ma między innymi ucywilizować niesfornych turystów, utrzymana jest w grzecznym tonie. Zawiera m.in. telefony konsulatów, punktów informacji turystycznej, medycznej oraz rady, jak unikać zagrożeń. Kilka punktów dotyczy także tego, czego w Krakowie robić nie należy, jeśli chce się uniknąć kłopotów. Turyści dowiedzą się, że w miejscach publicznych, na ulicach czy w parkach nie wolno pić alkoholu, że po godzinie 22 obowiązuje cisza nocna oraz że w sklepach i pubach alkoholu nie sprzedaje się nietrzeźwym. Zakazom towarzyszy adnotacja, że za złamanie tych zasad można otrzymać mandat do 500 zł.

Początkowo urzędnicy zamierzali przygotować odrębną ulotkę dla angielskich turystów. Ostatecznie przygotował ją konsulat Wielkiej Brytanii.
Izabela Helbin, szefowa biura promocji i marketingu Urzędu Miasta Krakowa twierdzi, że osobny folder dla źle zachowujących się turystów byłby wyolbrzymieniem problemu. Do Krakowa przyjeżdża rocznie osiem milionów turystów, a tylko garstka z nich sprawia kłopoty.

Zdecydowano więc przygotowywać ulotkę przeznaczoną dla wszystkich turystów. Urzędnikom zależy, by czuli się tu oni dobrze. Ale jednocześnie w zawoalowany sposób przypomina się gościom, że Kraków to historyczne miasto, w którym należy zachowywać się godnie i respektować pewne zasady - dodaje Filip Szatanik, kierownik biura prasowego UMK.

Przyjeżdżający do Krakowa turyści otrzymają ulotkę w hotelach, punktach informacji turystycznej oraz prawdopodobnie na lotnisku w Balicach.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com