TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Tanie linie lotnicze często reklamują, że bilety można już kupić od 1 grosza. Rzeczywiście, ale takich biletów jest tylko kilka. Poza tym są od razu wyprzedawane.
reklama
W rzeczywistości z przewoźnikami niskokosztowymi tanio lata się tylko od późnej jesieni do wczesnej wiosny. Właśnie wtedy linie oferują niskie ceny. W listopadzie za bilet do Londynu, kupowany dwa tygodnie przed startem zapłacimy około 70 zł.
Natomiast latem przewoźnicy zarabiają, aby zimą znów oferować tańsze przeloty. Proponują klientom wiele kuszących promocji, a w reklamach oferują tanie bilety. Jednak po dokładnej analizie okazuje się, że za przelot trzeba zapłacić około 600 zł. Dodatkowo trzeba go rezerwować z kilkutygodniowym wyprzedzeniem. Za bilety kupowane kilka dni wcześniej zapłacimy nawet ponad tysiąc złotych. Najdroższe są loty do atrakcyjnych kurortów Europy Południowej.
Dlatego też należy wiedzieć, że atrakcyjna cena podawana w reklamach (np. 1 grosz) dotyczy niewielkiej ilości biletów i to wyłącznie w jedną stronę. Jeżeli uda nam się taki bilet dostać to należy sprawdzić cenę biletu z powrotem, która zazwyczaj wynosi już kilkaset złotych.
Poza tym do tej ceny doliczane są jeszcze opłaty lotniskowe w wysokości kilkudziesięciu złotych. Niektórzy przewoźnicy pobierają również opłatę paliwową, która wynosi w Wizz Air 46 zł za lot w jedną stroną, a w Centralwings 19,50 zł.
Dodatkowo płaci się też za bagaż. W Ryanairze za darmo można przewieźć tylko 10 kg podręcznego bagażu. Natomiast za walizkę do 20 kg trzeba dopłacić 3,5 euro rezerwując bilet przez internet lub 7 euro płacąc na lotnisku. Za każdy kilogram ponad normę zapłacimy dodatkowe 8 euro.
Podobnie postępują inni tani przewoźnicy. W SkyEurope, Wizz Air i Centralwings za darmo można przewieźć 20 kg bagażu, ale za każdy dodatkowy kilogram płaci się od 24 do 30 złotych.
Za podróż z dziećmi trzeba również dodatkowo zapłacić. Za niemowlę do dwóch lat w SkyEurope zapłacimy 59 zł, w Ryanairze 43 zł, a w Wizz Air 48 zł. Najmłodszym dzieciom nie przysługuje osobne miejsce, ani bagaż. Natomiast dzieci powyżej dwóch lat prawie w każdej linii traktowane są jak osoby dorosłe. Jedynie Centralwings stosuje 20% rabat, u pozostałych przewoźników trzeba wykupić bilet za pełną cenę.
Za zmianę terminu wcześniej opłaconego lotu trzeba zapłacić średnio 100 zł, a w Ryanairze nawet 65 euro.
Dodatkowo płaci się też za zakup biletu. Tanie linie każą dodatkowo płacić za obowiązkowe użycie karty kredytowej. Wizz Air pobiera 12 zł, a Ryanair 10,70 zł za każdy przelot i za każdą osobę. Gdy czteroosobowa rodzina zdecyduje się kupić bilet w obie strony w Wizz Air musi dodatkowo zapłacić 96 zł. Taniej jest w Centralwings, gdzie płaci się 25 zł za jednorazowe użycie karty.
Jeszcze więcej zapłacimy, jeśli bilet kupimy przez call-center. Za telefoniczną usługę sprzedaży Wizz Air pobiera 21 zł, SkyEurope 20 zł, a Centralwings 15 zł od każdej osoby.
Dodatkowo na pokładach samolotów tanich linii nie ma żadnych darmowych posiłków ani napoi. Za niewielką przekąskę zapłacimy od kilku do kilkunastu złotych.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami