TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Jak donosi "Rzeczpospolita" kontrola w Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej wykazała, że istnieją w niej przypadki zatrudniania członków rodzin osób zajmujących kierownicze stanowiska.
reklama
PAŻP jest państwową agencją odpowiedzialną za nadzór i kierowanie ruchem lotniczym na terytorium Polski. Jak ustaliła gazeta w agencji tej pracują zarówno żona jaki i córka prezesa PAŻP Krzysztofa Banaszka. Co więcej etaty posiadają tam również dwie córki i dwóch zięciów dyrektora Biura Zarządzania Przestrzenią Powietrzną i Przygotowania Operacyjnego, syn i żona dyrektora Biura Szkoleń i Rozwoju Personelu, mąż i córka kierowniczki Działu Organizacji i Zarządzania oraz syn głównego księgowego. W PAŻP pracuje też żona doradcy wiceministra infrastruktury Tadeusza Jarmuziewicza, który nadzoruje między innymi PAŻP.
Powodów takiej sytuacji jest kilka przede wszystkim to, że średnia pensja w agencji wynosi 16 tyś. złotych. Poza tym pracownicy korzystają z dodatków z tytułu zasiadania w którymś z zespołów roboczych i uczestniczą też w pracowniczym programie emerytalnym.
Zdaniem prezesa agencji - W PAŻP nie panuje nepotyzm. Sprawnie działają wewnętrzne procedury naboru zawierające czynnik konkurencji pomiędzy kandydatami do zatrudnienia. Między mną a żoną i siostrą nie ma zależności służbowej czy bezpośredniej podległości służbowej. Moja żona została zatrudniona zgodnie z procedurami naboru PPL, której PAŻP była częścią do 2007 roku.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami