TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2007-02-20 - W Rosenmontag udział wzieło 3 mln osób

W imprezach towarzyszących Różanemu Poniedziałkowi (Rosenmontag) wzięło udział ponad trzy miliony osób. Święto to corocznie jest kulminacyjnym punktem karnawału w Niemczech. Dzień ten wyjątkowo hucznie obchodzono w Nadrenii. Pochody, które przeszły ulicami nadreńskich miast - Duesseldorfu, Kolonii i Moguncji, zawierały wiele politycznych akcentów, krytycznych zarówno wobec niemieckich, jak i zagranicznych polityków.

reklama


Ulubionymi postaciami autorów wielkich lalek, ustawionych na platformach jadÄ…cych ulicami miast, byli kanclerz Niemiec Angela Merkel i czÅ‚onkowie jej rzÄ…du. W Kolonii Merkel zostaÅ‚a przedstawiona jako ratownik, ubrana w bardzo skÄ…py strój kÄ…pielowy w barwach narodowych i ratujÄ…ca tonÄ…cych obywateli swojego kraju, wciÄ…ganych w wodÄ™ przez potwory symbolizujÄ…ce kontrowersyjne rzÄ…dowe projekty, w tym projekt reformy sÅ‚użby zdrowia. W Moguncji przedstawiono jÄ… jako Å›piÄ…cÄ… lwicÄ™, na której w dwuznacznej pozycji zasnÄ…Å‚ jej partner koalicyjny, wicekanclerz Franz Müntefering.

Twórcy lalek nie pozostawili również w spokoju premiera Bawarii i szefa bawarskiej CSU, Edmunda Stoibera, który niedawno zapowiedział rezygnację z obu stanowisk. W Kolonii Stoiber przedstawiony został jako upolowane zwierzę, niesione przez dwóch myśliwych przywiązane za kończyny do drąga.

Wielu twórców kukieł przedstawiło podczas święta przywódców największych mocarstw. Prezydent Rosji Władimir Putin został pokazany w czapce z napisem "Gas-Putin", nawiązującej do kontrowersyjnej postaci Rasputina. Putin trzymał w rękach kurek gazociągu wyrzucającego z siebie banknoty. Natomiast prezydent USA George W. Bush, na jednej z platform, został postawiony w taki sposób, że musiał wąchać zapach wydobywający się spod włochatej pachy dwa razy większego prezydenta Iranu, który symbolizował "oś zła". W innym pochodzie Statua Wolności dawała Bushowi kopniaka.

Na platformach znalazło się również miejsce dla neofaszystowskiej partii NPD. W Moguncji została przedstawiona jako odchody Hitlera klęczącego z opuszczonymi spodniami. Z obawy przed atakiem neonazistów, lalkę tą odsłoniono dopiero tuż przed rozpoczęciem parady.

Podczas parad członkowie karnawałowych stowarzyszeń rozdawali widzom cukierki, czekoladki i inne łakocie. Część bardziej pomysłowych widzów przyniosła torby i parasole, dzięki czemu mogli nałapać większą ilość słodyczy. Zarówno uczestnicy jak i widzowie pochodów przebrani byli w kostiumy piratów, klaunów i czarownic. Po pochodach zabawa przeniosła się do restauracji, barów i klubów, gdzie była kontynuowana do białego rana.

Tradycja karnawałowych zabaw połączonych z pochodami w Nadrenii pochodzi ze średniowiecza. Na początku XIX w. obchody Różanego Poniedziałku stały się okazją do wyrażenia protestu przeciwko władzy, którą wówczas byli francuscy okupanci, a następnie, po przyłączeniu Nadrenii do Prus, przeciwko władzom pruskim. Od niedawna karnawałowe pochody organizowane są również w Berlinie i innych miastach Niemiec Wschodnich.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com