TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Przedstawiciele polskich biur podróży uważają, że zakaz ryczałtowego pobierania opłat za rezygnację z wycieczek jest dla nich rujnujący. Wcześniejsze przepisy prawne pozwalały na pobieranie od klientów nawet 100% opłat za niedoszły wyjazd. Jednak 4 miesiące temu uprawomocnił się wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie, zgodnie z którym biuro podróży nie może pobierać 100% wartości wycieczki od klienta, który nie skorzysta z zakupionej wycieczki.
reklama
Wiele właścicieli i pracowników biur podkreśla, że chociaż w ich biurach nadal obowiązują stare niedostosowane do nowych przepisów umowy, to klient zawsze jest informowany o możliwości wykupienia ubezpieczeniach na wypadek rezygnacji, które pozwoli klientowi odzyskać 100% opłaty, a biuru zachować równocześnie prowizję.
Polskie biura nadal oferują umowy na niekorzystnych dla klientów zasadach. I tak Scan Holiday Travel informuje, iż jeśli ktoś rezygnuje z imprezy od 19 do 4 dni przed datą wyjazdu, to traci 80% wpłaty, a jeśli w ciągu 4 dni przed terminem - to pełne 100%. W katowickim Panturze jest podobnie - klient traci 80%, jeśli zrezygnuje z wycieczki na 9 dni przed terminem, jeżeli na 4 dni przed terminem to 90%. Almatur stara się pobierać od klientów 50% wpłaty przy rezygnacji, a Orbis 80% pzy rezygnacji w ciągu 8 dni przed wyjazdem.
Jednocześnie biura uważają decyzję Sądu Okręgowego w Warszawie za kontrowersyjną i uderzającą zbyt mocno w ich działalność. Dlatego niektóre z biur już zapowiedziały, iż będą protestować przeciw decyzji sądu na walnym zebraniu branży turystycznej.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami