TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2007-02-22 - Muzeum tortur w Zielonej Górze czeka na turystów

W Zielonej Górze zostało otworzone muzeum tortur. A w nim hiszpański osioł, kołyski, łoża, fotel.

reklama


W piwnicach zielonogórskiego muzeum, które znajduje się przy al. Niepodległości można zobaczyć, jakie tortury były stosowane wieków temu. Głównymi atrakcjami Muzeum Dawnych tortur są maski haniebne, żelazne dziewice, fotel czarownic naszpikowany kolcami. Jest to największe muzeum takiego typu w Polsce.

Remont i adaptacja piwnic trwał dwa lata, a jego koszt to 800 tysięcy złotych. - Teraz będą tu waliły tłumy - twierdzi Andrzej Zalopany, metaloplastyk z Kożuchowa, twórca ok. 30 eksponatów. Zajmuje się on wykuwaniem zbroi, tarcz i mieczy rycerskich. Jest on także pomysłodawcą pamiątki z muzeum: katowskiego toporu wbitego w pieniek na drewnianej podstawce. - Największą trudnością było znalezienie dokumentacji, według której można było zrekonstruować narzędzia. - tłumaczy metaloplastyk.

- Są tylko dwie książki na ten temat. Starałem się jednak jak najdokładniej odtworzyć ich kształt, a nawet wagę. Wszystko jest kute i wypalane ręcznie - mówi. - Robiłem je pojedynczo, ale dopiero teraz, gdy są połączone w logiczną całość, robią wrażenie.

Po remoncie w piwnicach panuje półmrok, na przejściach pojawiły się łuki, chodniki wyłożone zostały cegłą. Ściany ozdobione są grafikami Roberta Jurni przedstawiające sceny piwnicach procesów piwnicach egzekucji.

- Najtrudniej było znaleźć kogoś, kto by wypchał szczury. Ale udało się. Co jakiś czas można też z głośników usłyszeć krzyki skazanych - opowiada Andrzej Tczewski, dyrektor Muzeum Ziemi Lubuskiej.

Wśród ekspozycji znajdują się oryginalne eksponaty: księga protokołów z procesów czarownic w Zielonej Górze, kuna na szyję i łańcuch z dawnego pręgierza, kajdany i 12-kilogramowe kamienie z piaskowca nakładane na szyje oszustom i kłótliwym przekupkom. - Chociażby dla naszych kamieni hańbiących warto było zrobić to muzeum. Nawet Muzeum Tortur w Wiedniu chciało je wypożyczyć - mówi Toczewski.

Autorzy muzeum mają nadzieję na zainteresowanie turystów z Niemiec. - Robimy kampanię promocyjną za Odrą. Niemcy mają swoje muzea tortur m. in. w Brandenburgu, ale myślę, że nasze też ich zaciekawi - tłumaczy dyrektor.

Przy muzeum tortur niedługo ma powstać muzeum wina o pow. 300 m kw. W planach dyrektora jest tam także miejsce dla Muzeum Przesiedlonych i Osadnictwa, Muzeum Miasta i Regionu oraz ekspozycja Złotego Grona.




Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com