TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Kradzieże cały czas są zmorą Lublina. Stare Miasto uchodzi za niebezpieczne. Policja tłumaczy, że ma za mało ludzi. Dlatego też mieszkańcy sami postanowili walczyć ze złodziejami - czytamy w Gazecie Wyborczej.
reklama
Do Lubelskiego Ośrodka Informacji Turystycznej przyszła para turystów z Łotwy. Stanisław Turski, dyrektor LOIT wyznał - Byli roztrzęsieni. Tuż przed wejściem do naszego punktu ktoś uderzył kobietę z tyłu w kark. Zdążyła się odwrócić i zobaczyła napastnika, mniej więcej 25-letniego dobrze zbudowanego mężczyznę, który moment później zerwał jej z szyi łańcuszek i uciekł.
Łotysze przyjechali do Lublina po raz pierwszy. Jednak po tym, co ich spotkało, nie chcą już tam wracać. W swoim kraju będą o Lublinie mówić jak najgorzej.
Turski podkreśla - Kobieta miała łzy w oczach. Mówiła, że Lublin przestał się jej podobać. Chciałem ich udobruchać kawą, herbatą, materiałami promocyjnymi, ale powiedzieli, że nie chcą niczego, co by się im później kojarzyło z Lublinem. Mówiła, że jeśli nie poradzimy sobie ze złodziejstwem, to nikt do nas nie będzie przyjeżdżał.
Kilka razy w roku do LOIT przychodzą turyści, którzy zostali okradzeni lub napadnięci. Często złodzieje wyrywają im saszetki z dokumentami, aparaty fotograficzne oraz kamery wideo. Turski przyznaje - Wciąż nie można temu zaradzić, bo przestępcy czują się bezkarni. Wygrywają w zabawie w policjantów i złodziei. Według niego na Starym Mieście cały czas jest za mało policjantów. Natomiast policja tłumaczy się, że ma za mało ludzi.
Witold Laskowski z Komendy Miejskiej Policji poinformował - Dzielnicę stale obchodzi jeden patrol. Niestety, w tym momencie dodatkowy pilnuje ruin kamienicy przy ulicy Noworybnej 4 i jest wyłączony ze zwykłej służby. Jednak Laskowski uważa, że stan bezpieczeństwa na Starym Mieście jest trochę lepszy w porównaniu z ubiegłym rokiem. Z danych policji wynika, że od stycznia do sierpnia 2007 roku liczba kradzieży spadła o kilka procent.
Laskowski zapewnia - Organizatorzy dużych wycieczek mogą prosić komendanta I komisariatu, aby w czasie zwiedzania turystom towarzyszył patrol. Wtedy komendant wyda takie polecenie.
Mieszkańcy postanowili sami poradzić sobie ze złodziejami. Zofia Popiołek, przewodnicząca rady dzielnicy Stare Miasto przyznaje - Stare Miasto niestety kusi złodziei. Przypadki ataków na turystów to dla nas wstyd. Żeby utrudnić życie złodziejom, zaczęliśmy zamykać bramy przelotowe, przez które często uciekali. Obecnie zamknięta jest już brama w kamienicy przy ulicy Archidiakońskiej 3. W najbliższym czasie w okolicy Starego Miasta pojawią się również dwie dodatkowe kamery miejskiego monitoringu. Jedna zostanie zainstalowana na rogu ulic Lubartowskiej i Cyruliczej, a druga na rogu Lubartowskiej i Ruskiej.
Turski podkreśla - Koszt zwiększenia liczby policji na Starym Mieście jest niewielki, a straty, jakie ponosimy z powodu ataków na turystów - nieporównywalnie większe. Mamy piękne Stare Miasto i robimy wszystko, żeby tu przyciągnąć turystów, a takie przypadki jak piątkowy napad to łyżka dziegciu, która psuje ten miód.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami