TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Kłęby pary i brzmienie muzyki bluesowej towarzyszyły odjazdowi pociągu "Blues Express", który w sobotę odjechał z Poznania w kierunku Zakrzewa. Tak rozpoczął się XIV Blues Express Festiwal.
reklama
- Jest to jedna z największych imprez blusowych w Polsce, każdego roku finałowy koncert gromadzi ok. 10 tys. osób - powiedział PAP dyrektor i pomysłodawca "Blues Ekspressu" Henryk Szopiński z Domu Polskiego w Zakrzewie (Wielkopolskie). Skład ciągnie zabytkowa lokomotywa parowa "Piękna Helena". Pociąg jest wpisany do rozkładu jazdy PKP i aby się nim przejechać trzeba wykupić bilet na pociąg pośpieszny.
W trakcie podróży natomiast, w zaadaptowanym na scenę koncertową wagonie pocztowym, grał Blueszcz Blues Band, a w restauracyjnym duet Easy Street. Na wybranych stacjach zaplanowane były 30-minutowe koncerty innych zespołów - na dworu w Chodzieży na Wielkopolsce uczestnicy wysłuchali koncertu grupy Boogie Boys, w innych miejscach grali Boogie Chili, Black Blues czy Tortilla.
- Wspaniale pomyślany festiwal. Jedziesz pociągiem w rytmie bluesa, a potem koncert nad jeziorem. Już czwarty raz biorę w tym udział - powiedział PAP jeden z widzów - pasażerów.
Przed godziną 19.00 pociąg dojechał do Zakrzewa gdzie w naturalnym amfiteatrze leżącym nad brzegiem Jeziora Proboszczowskiego odbył się koncert kulminacyjny, którego gwiaznami byli Jimmy D.Lane (USA) i Henry McCullough (Wielka Brytania).
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami