TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2007-05-09 - Nazwa HOTELik jest niezgodna z ustawÄ…, hotelik zgodna

Eksperci z branży turystycznej dyskutują na temat używania zdrobniałych nazw hotelik, motelik, pensjonacik przez nieskategoryzowane obiekty hotelowe i zastanawiają się, czy jest to zgodne z Ustawą o usługach turystycznych.

reklama


Artykuł 36 Ustawy o usługach turystycznych wprowadza osiem rodzajów obiektów hotelarskich i dokładnie określa ich nazwy. Wśród nich znalazły się między innymi: hotele, motele i pensjonaty, dla których zgodnie z art. 37 pkt 1 ustalonych zostało pięć kategorii oznaczonych gwiazdkami.

Zgodnie z art. 38 i 39 ustawy, przed rozpoczęciem świadczenia usług w tych obiektach, przedsiębiorcy muszą uzyskać od marszałka województwa właściwego ze względu na położenie obiektu zakwalifikowanie obiektu do odpowiedniego rodzaju i kategorii, a także wpis obiektu do prowadzonej przez marszałka ewidencji.

Podstawą do zaszeregowania obiektu do danego rodzaju oraz kategorii jest spełnienie wymogów, które zostały określone dla poszczególnych rodzajów i kategorii obiektów hotelarskich przez ministra właściwego do spraw turystyki w rozporządzeniu, które zostało wydane w oparciu o delegację zawartą w art. 45 Ustawy o usługach turystycznych.

Art. 43 ust. 1 ustawy mówi: "nazwy rodzajów i oznaczenia kategorii obiektów hotelarskich, o których mowa w art. 36 i art. 37, podlegają ochronie prawnej i mogą być stosowane wyłącznie w odniesieniu do obiektów hotelarskich w rozumieniu ustawy". Oznacza to, że nazw rodzajowych oraz oznaczeń kategorii dla obiektów hotelowych, które określono w ustawie mogą używać tylko obiekty, które spełniają ustalone dla nich wymogi.

KonsekwencjÄ… wprowadzonej w art. 43 ustawy, ochrony prawnej nazw rodzajowych oraz oznaczeÅ„ obiektów hotelarskich sÄ… przepisy art. 60 § 4 pkt 2 kodeksu wykroczeÅ„, które mówiÄ…: "kto Å›wiadczÄ…c usÅ‚ugi hotelarskie, używa nazw rodzajowych lub okreÅ›lenia kategorii obiektów hotelarskich bez decyzji lub niezgodnie z decyzjÄ…, podlega karze ograniczenia wolnoÅ›ci albo grzywny". Dodatkowo w 2004 roku w wyniku nowelizacji Ustawy o usÅ‚ugach turystycznych w art. 60 § 4 wprowadzono pkt 2a, który stanowi, że takiej samej karze ograniczenia wolnoÅ›ci lub grzywny podlega ten, "kto Å›wiadczÄ…c usÅ‚ugi hotelarskie, używa oznaczeÅ„, które mogÄ… wprowadzić klientów w bÅ‚Ä…d co do rodzaju lub kategorii obiektu hotelarskiego".

Zgodnie z art. 35 ust. 2 Ustawy o usługach turystycznych usługi hotelarskie mogą być świadczone również w innych obiektach niż obiekty hotelarskie, które zostały wymienione w art. 36 ustawy, o ile spełniają one "wymagania sanitarne, przeciwpożarowe oraz inne określane odrębnymi przepisami, a także spełniają minimalne wymagania co do wyposażenia", które określa rozporządzenie ministra właściwego do spraw turystyki. Jednak świadczenie usług hotelarskich wymaga wcześniejszego wpisania tych obiektów do ewidencji wójta, burmistrza lub prezydenta miasta właściwych ze względu na położenie obiektu. Wówczas obiekty nie uzyskują zaszeregowania do żadnej przewidzianej w ustawie kategorii, a ich nazwa jest przedmiotem swobodnej decyzji przedsiębiorcy. Jednak nie może ona naruszać postanowień art. 43 ustawy i wprowadzać klientów w błąd.

W Polsce duża część usług hotelarskich świadczona jest w obiektach, które nie spełniają wymagać określonych w ustawie dla obiektów hotelarskich. Wśród nich znajdują się dawne zakładowe ośrodki wczasowe oraz małe obiekty położone w małych miejscowościach i zabytkowych miastach, a także różne obiekty w miejscowościach o szczególnych walorach turystycznych. Wśród spotykanych nazw są: OTEL, HOTELik, MOTELik, Hotelik, Motelik, Pensjonacik. Eksperci dyskutują nad tym, czy używanie tych nazw stanowi naruszenie art. 43 ustawy i czy taki nazwy mogą wprowadzać klientów w błąd.

W grudniu 2003 roku jedna z delegatur UrzÄ™du Ochrony Konkurencji i Konsumentów w odpowiedzi na pismo urzÄ™du wojewódzkiego, który wnioskowaÅ‚ o wszczÄ™cie postÄ™powania w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów poprzez stosowaniem przez przedsiÄ™biorców zdrobnieÅ„ nazw dla obiektów hotelarskich zajęła nastÄ™pujÄ…ce stanowisko: "zgodnie z otrzymanym stanowiskiem Departamentu Turystyki Ministerstwa Gospodarki używanie przez przedsiÄ™biorców zdrobniaÅ‚ych nazw, np. hotelik, pensjonacik, motelik, jest możliwe. SÄ… to odrÄ™bne sÅ‚owa, nieobjÄ™te ochronÄ… prawnÄ…. PrzyjmujÄ…c zasadność tej opinii, organ antymonopolowy nie znajduje podstaw do wszczÄ™cia przeciwko wymienionym w Waszych pismach przedsiÄ™biorcom postÄ™powania w sprawie naruszenia zbiorowych interesów ­konsumentów". Jednak opinia ta zostaÅ‚a wyrażona jeszcze przed nowelizacjÄ… ustawy, zgodnie z którÄ… wykroczeniem jest używanie nazw, które wprowadzajÄ… klientów w bÅ‚Ä…d.

Natomiast w trzecim kwartale 2006 roku Główny Inspektorat Inspekcji Handlowej przeprowadziÅ‚ na terenie dziewiÄ™ciu województw kontrolÄ™, którÄ… zostali objÄ™ci przedsiÄ™biorcy Å›wiadczÄ…cy usÅ‚ugi hotelarskie w obiektach hotelarskich oraz w obiektach, które nie sÄ… w rozumieniu ustawy o usÅ‚ugach turystycznych obiektami hotelarskimi. Wyniki kontroli zostaÅ‚y zaprezentowane w biuletynie 1/2007 Inspekcji Handlowej na stronach internetowych Głównego Inspektoratu. Można w nim przeczytać miÄ™dzy innymi: "W trakcie sprawdzania legalnoÅ›ci prowadzonej dziaÅ‚alnoÅ›ci ustalono, iż 29 przedsiÄ™biorców (35,8% ogółu skontrolowanych) w oznaczeniu obiektu umieÅ›ciÅ‚o nazwÄ™ prawnie chronionÄ…, bez uzyskania decyzji administracyjnej (np.: hotel, pensjonat, motel), a 27 przedsiÄ™biorców posÅ‚ugiwaÅ‚o siÄ™ ­oznaczeniami graficznymi nawiÄ…zujÄ…cymi w sposób bezpoÅ›redni lub poÅ›redni do nazw rodzajowych obiektów hotelarskich okreÅ›lonych w art. 36 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o usÅ‚ugach hotelarskich, co mogÅ‚o wprowadzać w bÅ‚Ä…d potencjalnych klientów co do rodzaju obiektu Å›wiadczÄ…cego usÅ‚ugi hotelarskie (np.MOTELik, HOTELik, PENSJONAcik, OTEL itp.)"

Oznacza to, że przy omawianiu wyników kontroli zakwestionowane zostały zdrobniałe nazwy obiektów, gdy część zasadnicza nazwy napisana została wielkimi literami, a końcówka małymi.

Jednak Piotr Cybula uważa, że używanie każdej zdrobniałej nazwy hotelik, motelik, pensjonacik jest naruszeniem art. 43 Ustawy o usługach turystycznych i wprowadza klienta w błąd.

Na podstawie wyroku Sądu Rejonowego w Dąbrowie Górniczej z dnia 30 sierpnia 2006 roku, przedsiębiorca, któremu Inspekcja Handlowa postawiła zarzut wprowadzania klienta w błąd przez używanie słowa "hotelik" został uniewinniony. W uzasadnieniu wyroku można przeczytać: "Pozostaje zatem kwestia nazewnictwa, jak oznaczyć tego rodzaju obiekt, aby nie naruszało to praw obiektów hotelarskich, a jednocześnie stanowiło czytelną informację o rodzaju świadczonych usług, bowiem owe obiekty quasi-hotelarskie muszą się jakoś nazywać."

Przepisy art. 43 ust 1 ustawy o usługach turystycznych stanowią, że nazwy obiektów hotelarskich podlegają ochronie i mogą być tylko przez nie używane. Jednak ustawa nie zajmuje się żadnymi innymi formami językowymi tych nazw jak np. zdrobnieniami hotelik. Należy zatem rozumieć, że ochronie podlegają tylko nazwy, które wymienione są w art. 36 ustawy, czyli między innymi hotel, motel, pensjonat.

Dlatego też należy uznać, że używanie zdrobnień nie jest sprzeczne z przepisami ustawy, bo takich nie ma, ani też z logiką tej regulacji prawnej. Jeżeli obiekt spełnia wymogi standardu, sanitarne, bezpieczeństwa ppoż. i inne, a tylko ma na przykład mniejszą liczbę pokoi, wówczas nazwa zdrobniała hotelik jest jak najbardziej adekwatna i w pełni oddaje wszystkie cechy oraz walory obiektu.

Używanie nazw zdrobniałych: hotelik, motelik, pensjonacik nie stanowi naruszenia postanowień Ustawy o usługach turystycznych, jednak ich naruszeniem jest używanie nazw OTEL, HOTELik, MOTELik oraz HOSTEL, gdzie litera "S" pisana jest innym kolorem niż pozostałe.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com