TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Urzędnicy magistrackich wydziałów promocji i turystyki (tzw. "sekcje kreatywne") zastanawiają się, jak wykorzystać sukces medialny plakatów z polskim hydraulikiem i polską pielęgniarką z korzyścią dla Krakowa, który jest najbardziej znanym Polskim miastem za granicą.
reklama
Poniżej przedstawiamy wywiad z Grażyna Leją, pełnomocnikiem prezydenta Krakowa do spraw turystyki i dziennikarką Renatą Radłowską na temat: Kim Kraków mógłby się pochwalić i zachęcić zagranicznych turystów do odwiedzenia miasta?
Renata Radłowska: Polski hydraulik i polska pielęgniarka to dobro narodowe, ogólnopolskie. A jakie dobro narodowe ma Kraków?
Grażyna Leja: Kraków ma swoje niezwykłe legendy. Nie umniejszając oczywiście roli krakowskich artystów, ludzi, którzy są znani na całym świecie. Ale przecież nie będziemy promować Krakowa artystami.
Legendy to chyba mało interesująca sprawa.
Wcale nie. Ludzie na całym świecie potrzebują magii, tajemnicy. Tego szukają w miejscach, do których podróżują.
Potrzebują też doznań estetycznych. Dobrze sprzedaje się subtelna erotyka. Hydraulik i pielęgniarka są przede wszystkim seksowni.
A kto powiedział, że nasze krakowskie legendy nie są seksowne? Albo na przykład ich bohaterowie?
Który na przykład?
Myśleliśmy o panu Twardowskim. Można go sprzedać jako seksownego, pierwszego na świecie kosmonautę. To ludzi zaciekawi. Bo niby dlaczego z Krakowa pochodzi pierwszy kosmonauta? Jeżeli Twardowski ma być seksowny, to ubierzemy go w kosmiczny skafander i dodamy mu kontusz. Mężczyźni w takich uniformach zawsze robili na kobietach wrażenie. Proszę nie zapominać, że to kobiety będą głównie adresatkami takich plakatów.
Twardowski to jeden z pomysłów?
Tak. Myślimy też o Smoku Wawelskim. Czy on może być seksowny? To chyba drażliwa kwestia... Ale wszystko zależy od tego, jak rozpracują Smoka specjaliści z agencji reklamowych, do których zwróciliśmy się z prośbą o pomoc. W każdym razie: jakąś taką postać na pewno zaprezentujemy na jesiennych targach turystycznych, które będą się odbywały w kilku miastach europejskich.
A może po prostu wybrać seksownego krakowianina i ubrać go w strój krakowski?
Dobry pomysł, bo przecież seksownych krakowiaków nam nie brakuje. Ale czy to będzie oryginalne? Przecież na ten sam pomysł może wpaść Poznań albo inne miasto. Czym będzie się różnił seksowny krakus od seksownego poznaniaka? Z hydraulikiem i pielęgniarką sprawa była zupełnie inna: oni prezentowali jakieś zawody. Kraków nie ma takiego zawodu, który byłby popularny tylko w tym mieście.
Sprzedawca obwarzanków.
Hm...
A Pani podoba się hydraulik?
Oficjalnie? Nie, nie jest w moim typie. A nieoficjalnie... Kawał przystojnego faceta. Powiedziałabym, że ciacho.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami