TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2007-09-06 - Centralwings przenosi się z Łodzi do Warszawy

Do końca 2007 roku Centralwings zamierza wyprowadzić się z Łodzi - podała do wiadomości spółka. - W Łodzi były kłopoty z utrzymaniem kontroli nad pracownikami. A poza tym w Warszawie koszty są te same lub mniejsze niż w Łodzi - tłumaczy decyzję Waldemar Królikowski, prezes zarządu linii.

reklama


Zarząd Centralwings przez długi czas zastanawiał się nad potwierdzeniem tego co mieszkańcy Łodzi wiedzieli od dawna. Podczas gdy dwa miesiące temu "Gazeta" informowała o tym, że przewoźnik likwiduje łódzki oddział zarząd firmy zaprzeczał.

Wczoraj, wg Gazety Wyborczej poinformowano natomiast o oficjalnej likwidacji łódzkiego oddziału. - Żadna likwidacja, tylko przeprowadzka - tłumaczy Waldemar Królikowski, prezes linii.

Czemu doszło do przeprowadzki?

- Są to względy ekonomiczne oraz to, że łódzcy pracownicy nie współpracują z zarządem firm - tłumaczy Królikowski. - Koszty utrzymania biura w Łodzi i Warszawie są bardzo podobne. Tak samo jak i płace. A jeszcze pewnie zaoszczędzimy na przejazdach między obydwoma miastami - dodaje Królikowski.

Takie argumenty to zaskoczenie dla każdego interesującego się rynkiem pracy i nieruchomości, zwłaszcza, że Centralwings wynajął w stolicy pomieszczenia w ekskluzywnym biurowcu LOT przy ul. 17 stycznia.

- Taka argumentacja linii jest niepoważna. Wielokrotnie proponowaliśmy tej firmie szeroki wachlarz lokali w Łodzi. I zapewne każda oferta była tańsza od stołecznej - mówi Marek Michalik, wiceprezydent Łodzi - Nie znam jednak szczegółów umowy najmu, którą podpisał w stolicy Centralwings. Stwierdzenie, że Łódź jest droższa od stolicy to zwyczajna bzdura. Bardzo nam przykro, że firma zrezygnowała z Łodzi, bo miała tu naprawdę dobre warunki - dodaje Michalik.

Drugim powodem odejścia z Łodzi miałyby problemy z pracownikami. Mówiono, że łodzianie są niechętni do współpracy i paraliżują całą firmę.

- Sami się sparaliżowali skoro weszli do biura i zabrali łódzkiej dyrekcji laptopy i telefony. To niby jak firma miała działać - mówią anonimowo łódzcy pracownicy. W efekcie z zatrudnionych 45 osób, osiem już odeszło na własną prośbę, a cztery dostały wypowiedzenia.

Zarząd linii poinformował jednak, że zaprasza pozostałych pracowników do Warszawy. Każdy kto się zdecyduje ma dostać 6 tys. zł na aklimatyzację, ale decyzję musi podjąć w 24 godziny.

Co dalej z pracownikami łódzkiego biura?

- Przeprowadzka ma się zacząć 15 września i zakończyć najpóźniej do końca roku - mówi Agnieszka Kudła, rzecznik prasowy NSZZ Solidarność w łódzkim Centralwings - Do Warszawy przeniesie się zapewne nie więcej niż 10 osób. Czyli głównie młodzież, która nie zdążyła założyć tu rodziny. Szkoda tylko, że na decyzję mają ledwie jeden dzień. To wszystko można było zresztą załatwić inaczej, ale zarząd zaczął rozmowy dopiero po założeniu związku zawodowego. Dla tych, którzy zostają w Łodzi wynegocjowaliśmy z zarządem miesięczne okresy wypowiedzenia- dodaje.





Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com