TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Brytyjska turystka padła ofiarą komicznej pomyłki językowej. Kobieta weszła do francuskiego ratuszu, myśląc, że to luksusowy hotel.
reklama
Mogło to spotkać każdego turystę, który nie zna języka francuskiego. Bo skąd mamy wiedzieć, że "Hotel de Ville" znaczy "ratusz"?
Brytyjka weszła do "Hotelu de Ville" w miejscowości Dannemarie i chciała zarezerwować nocleg. Najpierw jednak poszła do toalety. W tym czasie pracownicy wyszli i ratusz zamknięto na weekend. Turystka została więc uwięziona i zamiast ciepłego łóżka w ekskluzywnym hotelu pozostało jej krzesełko w holu.
Kobieta jednak poradziła sobie w tej niecodziennej sytuacji bez rozwiązań siłowych i użycia telefonu: napisała karteczkę z prośbą o uwolnienie i wystawiła ją do okna ratusza. W sobotę rano zauważył ją przypadkowy przechodzień.
Mer miasteczka ponoć skomentował sytuację słowami - Nie mówi dobrze po francusku, ale obiecała, że na następną noc znajdzie sobie prawdziwy hotel - jak widać francuska gościnność i życzliwe podejście do turystów są widoczne na każdym kroku...
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami