TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Policjanci z Łodzi zatrzymali 35- latka , który zajmował się hurtowym handlem alkoholu o nieznanym pochodzeniu. Wykorzystywał do tego kierowców autobusów PKS. Dostarczał im paczki z alkoholem , a kierowcy rozwozili je po całym kraju.
reklama
-Sprawa wyszła na jaw podczas kontroli celników na parkingu dworca PKS Łódź-Fabryczna. W trakcie kontroli na parking podjechał samochód mercedes- poinformowała rzeczniczka łódzkiej Izby Celnej Anna Ludkowska
- Auto zatrzymało się pomiędzy autobusami, jego kierowca zaś wypakował z bagażnika podejrzany pakunek, który przekazał jednemu z kierowców PKS. Jak się okazało, w paczce tej znajdowały się 33 butelki podrabianego spirytusu. Kierowca autobusu oświadczył, iż paczkę dostarczyć miał nieznanemu odbiorcy w Rybniku - wyjaśniła Ludkowska.
Policja uważa, że 35-latek handlował alkoholem od początku 2007 roku i wysyłam paczki z Łodzi niemal codziennie. Pakował on Według kartonowe pudełka średnio od 20 do 35 półlitrowych butelek alkoholu.
- Między zatrzymanym a kierowcą obowiązywała ustna umowa. Kierowca chował paczkę do luku bagażowego z innymi bagażami, a w miejscowości docelowej przekazywał tę paczkę osobie, która się po nią zgłosiła, powołując się na imię zatrzymanego łodzianina. Kierowca otrzymywał 20 zł za jedną paczkę - poinformował rzecznik policji w Łodzi podinsp. Mirosław Micor.
35-latek nie mówił kierowcom, co jest w paczkach, ale podczas przesłuchań przyznali oni, że mogli się domyślać, jaka jest ich zawartość, słysząc brzęk butelek w przenoszonych kartonach.
Policjanci zabezpieczyli 193 butelki przygotowane do wysyłki, a także dwa notesy z zapisanymi transakcjami.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami