TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Od tego lata zakopiański PKS zamierza wprowadzić do swojego rozkładu jazdy nową trasę. Nowa trasa będzie wprowadzona głównie z myślą o turystach, którym nie będzie się chciało lub nie będą mogli samodzielnie dojść do Morskiego Oka.
reklama
Do tej pory, alternatywą dla dziewięciokilometrowego marszu była przejażdżka zaprzęgiem konnym, teraz i one będą mieć konkurencję. Będą nią meleksy, które chce kupić zakopiańskie PKS.
"Każdy mógłby zabrać od 10 do 12 pasażerów. A bilety będą tańsze o 10 zł od tych na przejazd wozem konnym" - mówi Jan Gołąbek, dyrektor zakopiańskiego PKS.
Do tej pory turystów miało prawo wozić tylko 60 fiakrów z gminy Bukowina Tatrzańska. Przejazd na trasie Palenica Białczańska - Morskie Oko kosztował 30 zł, a z powrotem 15 zł. Jednak świadczone przez wozaków usługi nieraz budziły zastrzeżenia służb weterynaryjnych i pracowników Tatrzańskiego Parku Narodowego. Zwracali uwagę na zły stan koni i zbyt duże obciążenie wozów. Według przepisów TPN długość ławek na wozach nie powinna w sumie przekraczać 7,5 m, tak by zmieściło się na nich najwyżej 15 pasażerów.
A co na taką konkurencję mówią fiakrzy? Przecież cena i wygoda może wziąć górę nad tradycją i turyści pewnie zaczną wybierać wygodniejszy środek transportu.
"Będziemy walczyć o swoje, jak będzie trzeba, to ogłosimy protest. Mamy przecież na utrzymaniu rodziny. Nie damy się tak łatwo wyrzucić z Morskiego Oka" - mówi oburzony Stanisław Pietras, jeden z fiakrów.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami