TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2005-01-25 - PKSem do Morksiego Oka?

Od tego lata zakopiański PKS zamierza wprowadzić do swojego rozkładu jazdy nową trasę. Nowa trasa będzie wprowadzona głównie z myślą o turystach, którym nie będzie się chciało lub nie będą mogli samodzielnie dojść do Morskiego Oka.

reklama


Do tej pory, alternatywą dla dziewięciokilometrowego marszu była przejażdżka zaprzęgiem konnym, teraz i one będą mieć konkurencję. Będą nią meleksy, które chce kupić zakopiańskie PKS.

"Każdy mógłby zabrać od 10 do 12 pasażerów. A bilety będą tańsze o 10 zł od tych na przejazd wozem konnym" - mówi Jan Gołąbek, dyrektor zakopiańskiego PKS.

Do tej pory turystów miało prawo wozić tylko 60 fiakrów z gminy Bukowina Tatrzańska. Przejazd na trasie Palenica Białczańska - Morskie Oko kosztował 30 zł, a z powrotem 15 zł. Jednak świadczone przez wozaków usługi nieraz budziły zastrzeżenia służb weterynaryjnych i pracowników Tatrzańskiego Parku Narodowego. Zwracali uwagę na zły stan koni i zbyt duże obciążenie wozów. Według przepisów TPN długość ławek na wozach nie powinna w sumie przekraczać 7,5 m, tak by zmieściło się na nich najwyżej 15 pasażerów.

A co na taką konkurencję mówią fiakrzy? Przecież cena i wygoda może wziąć górę nad tradycją i turyści pewnie zaczną wybierać wygodniejszy środek transportu.
"Będziemy walczyć o swoje, jak będzie trzeba, to ogłosimy protest. Mamy przecież na utrzymaniu rodziny. Nie damy się tak łatwo wyrzucić z Morskiego Oka" - mówi oburzony Stanisław Pietras, jeden z fiakrów.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com