TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Pewien Japończyk zamieszkał w terminalu lotniska w Meksyku i nie planuje zmiany adresu. Hiroshi Nohara mieszka w terminalu nr 2 międzynarodowego lotniska im. Benito Juareza od 2 września.
reklama
Tokijczyk przyleciał do Meksyku z wizą turystyczną i biletem powrotnym, ale nie wystawił nosa poza lotnisko. - Nie rozumiem, dlaczego tu jestem - powiedział przez tłumacza wynajętego przez program telewizyjny. Turysta sypia w fotelu i żywi się tym, co dostanie z fast-foodów, i z datków od pasażerów.
Na początku budził lęk. Władze lotniska prosiły japońską ambasadę o wyjaśnienie, dlaczego Nohara nie chce się wyprowadzić. Ambasada nie może jednak zmusić go do wyjazdu. Nohara ma ważną wizę, a meksykańscy urzędnicy mogą tylko czekać na jej wygaśnięcie, co nastąpi w marcu.
Obecnie japoński turysta stał się czymś w rodzaju folkloru, często pokazuje go telewizja, a turyści przystają i robią sobie z nim zdjęcia. - To spokojny człowiek - mówi pracownica lotniska Silvia Navarrete. - Po prostu siedzi i je cały dzień.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami