TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2006-09-15 - Warszawa: gdzie można tanio zjeść?

Studenci zazwyczaj jedzą tanio, szybko i blisko. Dlatego też największym powodzeniem cieszą się bary mleczne, budki z kebabem, chińskie dania na wynos oraz uniwersyteckie stołówki. Studencki posiłek zazwyczaj nie kosztuje więcej niż 10 zł.

reklama


Bary mleczne wybierają ci, którzy lubią tradycyjne obiady. Studenci najczęściej odwiedzają: Familijny i Uniwersytecki, zwany Karaluchem na Nowym Świecie, Prasowy i Złotą Kurkę na Marszałkowskiej, Biedronkę na Grójeckiej i Rusałkę na Floriańskiej.

Bary mleczne oferują szeroki wybór dań. Dodatkowo ceny są niskie. Zupa ogórkowa kosztuje 2,08 zł, pierogi z trzema farszami (ruskie, leniwe, z kapustą i grzybami) 4 zł, wątróbka z drobiu z cebulą 4 zł, a schabowy około 6 zł.

Wystój i kultura gastronomiczna są dużo gorsze niż w innych jadłodajniach, ale oferują najkorzystniejsze ceny.

Cały czas dużą popularnością cieszy się kuchnia turecka. Czasami studenci muszą stać w długich kolejkach po kebab z mięsem, który kosztuje około 7 zł lub falafele za 6 zł. Najchętniej odwiedzanymi są dwa bary przy Krakowskim Przedmieściu, tuż koło bramy Uniwersytetu, Alkebab przy Sprzecznej i bar przy kinie Bajka.

Dużo knajpek, popularnych wśród studentów znajduje się przy ulicy Szpitalnej. Mieści się tam między innymi bar orientalny Greenway z bardzo przystępnymi cenami. Zupa z soczewicy kosztuje 2 zł, pierożki warzywne 7,80 zł, kotlety sojowe 7,90 zł, enchiladas 7,80 zł, natomiast spory kawałek ciasta na deser 4 zł. Jednak zawsze są tam długie kolejki.

Również przy ulicy Szpitalnej mieści się cafe-bar Phuong Anh, gdzie serwowane są potrawy orientalne. Większość dań: golonka z bambusem za 12 zł lub kurczak curry za 10 zł podawana są z ryżem i surówką. Potrawy wybiera się z menu, więc można poczuć się jak w restauracji.

Dodatkowo w Warszawie działają też jadłodajnie dla wybranych uczelni. Studenci Akademii Medycznej chodzą do klubu U Medyków, gdzie dania obiadowe kosztują około 7 zł. Politechnika je w barze Student, mieszczącym się w budynku Riviery. Bardzo popularnym miejscem stała się również Kantyna wojskowa, znajdująca się przy ulicy Mokotowskiej. Pierogi kosztują tam 4 zł, a kotlet mielony 5 zł. Studenci Uniwersytetu Warszawskiego i Akademii Sztuk Pięknych stołują się w Eufemii, niewielkiej knajpce w podziemiach ASP. Natomiast studenci wydziałów na Powiślu wybierają chiński bar przy Rozbrat, nazywany U Osamy. Studenci UKSW najczęściej jedzą w swojej uniwersyteckiej stołówce. W SGH są dwa bary. W Hadesie hot-dog z frytkami kosztuje 8 zł, a w nowo otwartym Melonie za zestaw obiadowy trzeba zapłacić niecałe 6 zł.

Czasami dobrym miejscem na zjedzenie ciepłego posiłku może okazać się biblioteka. Jeden z barów w BUW oferuje między innymi: tosty z dodatkami, włoskie makarony i kotlet mielony z ziemniakami i surówką. W Bibliotece Narodowej również można zjeść ciepły obiad.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com