TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
PKP ma kolejny pomysł na poprawienie rentowności - wprowadzenie opłaty dworcowej. Niestety, koncepcja ta wydaje się być raczej prezentem dla prywatnych przewoźników autokarowych, niż sposobem na utrzymanie małych dwórców kolejowych.
reklama
Na razie o wprowadzeniu obowiązkowej opłaty dworcowej myśli PKP na Pomorzu Zachodnim, gdzie pasażerowie kupujący bilet na pociąg będą musieli uiścić dodatkową opłatę, tzw. opłatę dworcową - informuje "Głos Szczeciński".
Opłata dworcowa wynosiłaby kilka złotych. Byłaby doliczana do biletów kolejowych, a pieniądze z niej uzyskane byłyby przeznaczane na renowacje popadających w ruinę zabytkowych pomorskich dworców.
Obecnie PKP posiada ogromny (liczony w miliardach złotych) majątek w nieruchomościach. Jednocześnie przewoźnik ten nie jest spółką rentowną - ma zadłużenie większe niż wartość posiadanego majątku i nie stać go na kosztowne remonty obiektów dworcowych. Część budynków chcą przejąć samorządy i odrestaurować je, ale do niektórych zabudowań nikt nie chce dopłacać.
PKP chciałoby jednak odnowić posiadane budowle aby później czerpać z nich zyski. Zwłaszcza, iż wiele dworców kolejowych na Pomorzu Zachodnim, to zabytkowe budowle, które powstały na początku XX- stulecia. Teraz zapomniane przez wszystkich i często zamknięte, popadają w coraz większą ruinę.
Przewoźnik nie widzi innego rozwiązania, niż wprowadzenie opłaty dworcowej. O jej wprowadzeniu mówi więc od kilku lat. Jego zdaniem przedsięwzięcie jest proste - wysokość opłaty byłaby uzależniona od ilości pasażerów, korzystających z kolei w danym mieście.
Rozpoczęcie wdrażania opłaty peronowej od zachodniopomorskich dworców, PKP tłumaczy faktem, iż budynki kolejowe położone są atrakcyjnie, więc mogłyby po odnowieniu funkcjonować np. jako centra turystyczne, schroniska młodzieżowe, hotele czy restauracje.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami
