TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2010-08-25 - Skąd się wzięły podróżne poślubne?

Tradycja wyjazdu małżonków tuż po weselu to pozostałość czasów, kiedy zniknięcie było konieczne dla uniknięcia gniewu rodziców Panny Młodej, którzy próbowaliby ją odzyskać. Nazwa poślubnych podróży wywodzi się ze zwyczaju podawania przez pierwszy miesiąc po ślubie do picia miód. Gwarantować on miał szybkie skonsumowanie związku młodych i zapewnić wzajemną satysfakcję seksualną. Stąd pozostała nazwa "miesiąca miodowego".

reklama


Obecnie miesiąc miodowy trwa najczęściej około 1 - 2 tygodni. Podróż poślubna musi być wyjątkowa, bo nie są to zwykłe wakacje. Podróż poślubna wymaga organizacji, co niekiedy może sprawiać sporo problemów, szczególnie w okresie intensywnych przygotowań do ślubu. Najlepszym okresem na rezerwację wczasów latem jest zima. Często to rodzice młodych fundują im podróż poślubną w ramach prezentu. Często wybieranym miastem jest Paryż.

Beata Sadowska z biura podróży TUI informuje jakie są upodobania par - Większość par decyduje się na wyjazdy stacjonarne. Z naszych szacunków wynika, że tylko 20 procent podróży poślubnych to wycieczki objazdowe. Będąc na miejscu nowożeńcy często decydują się zakup wycieczek fakultatywnych alobo wypożyczają samochód i zwiedzają okolicę na własną rękę.

Nowożeńcy najczęściej wybierają wyjazd do krajów położonych w basenie Morza Śródziemnego. Wybierają hotele o co najmniej trzech lub czterech gwiazdkach i zwracają uwagę na dodatkowe atuty takie jak: SPA, szkoły nurkowania, wieczorne animacje. Biura podróży doradzają w kwestii wyboru miejsca wyjazdu. Zwłaszcza, że podróż poślubna z reguły jest najromantyczniejszą wyprawą w życiu.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com