TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2006-09-24 - Projekt nowego dworca kolejowego w Katowicach przedstawiła austriacka studentka

Julia Nuler studentka architektury w Wiedniu zaprojektowała dworzec kolejowy w Katowicach. Projekt, który przedstawiła śląskim urzednikom jest jednoczesnie jej praca dyplomową, której poświęciła półtora roku pracy. Zdaniem studentki budynek dworca nie powinien być wyburzony tylkoodpowiednio skomponowany z otoczeniem.

reklama


Skąd pomysł na Katowice? Julia Nuler klika lat temu odwiedziła Polskę, która jest rodzinnym krajem jej matki i przypadkiem trafiła na dworzec.
- Był brudny, budki tworzyły chaos, ale zobaczyłam przepiękną konstrukcję żelbetową. Myślałam, że budynki z surowego betonu są tylko w Indiach i Brazylii, kiedy powstawały tam nowe stolice, zgodnie z nową brutalistyczną estetyką. A tu takie zdziwienie, że podobne są w Polsce - opowiada Austriaczka.

Od tamtej pory postanowiła stworzyć projekt odnowy dworca, który jednocześnie nie naruszałby jego podstawowej konstrukcji. - Problemem nie jest sam budynek dworca. Ten trzeba tylko przywrócić do stanu pierwotnego, oczyścić, wyrzucić te wszystkie stragany. Gdy rozmawiałam ze starszymi mieszkańcami Katowic, słyszałam nawet opinie, że 30 lat temu umawiali się tam ludzie na spotkania - mówi Nuler. W swojej pracy postanowiłam wykorzystać ten najbardziej charakterystyczny element dworca. Zaczęłam jednak grzybki przekształcać - mówi projektantka.

Gdyby projekt studenki został zrealizowany przed dworcem byłby plac z prawdziwego zdarzenia zamiast autobusowej zajezdni. Wąską estakadę i ciemne przejścia podziemne zastąpiłby wybrzuszony plac, po którym mogliby poruszać się piesi. Nie byłoby pod nim ciemno, gdyz projektantka zadbała o charakterystyczne pęknięcia, doświetlające dworzec autobusowy. - Rozwiązując problem otoczenia dworca, można rozwiązać dwie bolączki Katowic równocześnie, także tą związaną z odczuwalnym brakiem rynku. Uważam, że tam gdzie był pierwotnie, nie ma już dla niego miejsca. To dobry punkt przesiadkowy i węzeł tramwajowy. I niech tak zostanie - mówi Nuler.

Młoda studentka wyraźnie podkreśla, że zamiast burzyć dworzec nalezy go jedynie oczyścić i skomponować z otoczeniem. Projekt, który został przez nią zaproponowany wchodzi w bezpośredni dialog z istniejącym już budynkiem.

Gdyby Katowice zdobyły pieniądze na realizację pomysłu autriackiej studentki, to miasto mogłoby sie szczycić jednym z najciekawszych architektonicznie dworcem w Polsce.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com