TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Ostatnio celnicy z bytomskiej poczty znaleźli w paczce ze Stanów Zjednoczonych blisko półmetrowej średnicy kręg z kręgosłupa walenia. Wbrew przepisom przemycane są także koralowce, kaktusy czy spreparowane węże i skorpiony.
reklama
Odbiorca czterokilogramowej paczki tłumaczył, że kupna dokonał na bazarze i nie wiedział, że na przywóz takiej pamiątki wymagane jest specjalne zezwolenie. Większość dużych waleni jest zagrożona wyginięciem, dlatego też znajdują się one pod ochroną Konwencji Waszyngtońskiej CITES. Sprawą przemytu zajmuje się policja. Za przywóz podobnych niedozwolonych pamiątek może grozić grzywna lub kara do pięciu lat więzienia, zgodnie z ustawą o ochronie przyrody. Mimo akcji informacyjnej na temat zakazu przewozu przez granicę zwierząt i roślin, podobnych prób przemytu jest dużo. Celnicy mówią, że najczęściej przepisy łamią beztroscy turyści, którzy chcą przywieźć egzotyczną pamiątkę z podróży.
W ostatnich dniach w ręce celników trafił żywy kaktus. Roślinę próbowała samolotem przemycić do Polski wracająca z Tunezji turystka. Zatrzymana kobieta nie potrafiła określić nazwy rośliny ani nie posiadała wymaganych dokumentów. Kaktus został zatrzymany do czasu przeprowadzenia ekspertyzy. W bagażach turystów wracających z Wietnamu można często znaleźć spreparowane węże i skorpiony. Spreparowane węże podlegają ochronie. Pamiątki najczęściej przemycane z Dalekiego Wschodu to koralowce. Część z przechwyconych okazów wystawiana jest w gablotce informacyjnej na lotnisku w Pyrzowicach. Można tam zobaczyć m.in. skonfiskowane przez celników jastrzębia, wydrę, warany, węże, i również zakwestionowane wyroby: torebki ze skóry krokodyla, buty i paski z węża, figurki z kości słoniowej.
Ochrona dziko występujących zwierząt i roślin, zagrożonych w skali świata wyginięciem jest celem umowy międzynarodowej Konwencja Waszyngtońska. Umowa obowiązuje w 160 krajach. Polska ratyfikowała ją w 1989 roku.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami