TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2006-04-18 - Finlandia: Zbudowano największy statek na świecie

W stoczni Aker Yard w Turku w Finlandii ukończono budowę gigantycznego statku pasażerskiego "Freedom of the Seas". Jest to największy na świecie, luksusowy statek wycieczkowy.

reklama


Budowa statku trwała czternaście miesięcy. "Freedom of the Seas" ma 339 m długości i 56 m szerokości. Załoga liczy 1360 osób. Posiada 1800 kabin, w których może podróżować 4370 pasażerów.

Właścicielem promu jest armator z USA, Royal Caribbean Cruises Ltd., który zamówił trzy jednostki tego typu. W Turku będzie budowany dla tego armatora jeszcze większy statek o nazwie "Genesis", który będzie mógł zabrać 5400 pasażerów.

Szczególnie istotna będzie pierwsza podróż "Freedom", gdyż przeciera on szlak ze stoczni fińskich na Morze Północne i dalej na oceny następnym podobnym gigantycznym statkom.

Z tą podróżą łączą się problemy, polegające na tym, że wąskie cieśniny łączące Bałtyk z Morzem Północnym zostały przegrodzone mostami. Most na cieśninie Sund, łączący Szwecję z Danią, jest za niski, by "Freedom" się pod nim zmieścił.

Węższą i dłuższą cieśninę, Wielki Bełt, przegradza most, po którym biegnie autostrada E 20, łącząca duńskie wyspy Zelandię i Fionię. Most został zbudowany w 1998 roku i w momencie oddawania do użytku był największym na świecie mostem wiszącym. Jego dwa środkowe pylony mają wysokość 254 metry i są do dziś najwyżej położonymi punktami Danii.

Most ten jest wyższy od mostu nad Sundem. W najwyższym punkcie jego wysokość wynosi 65 metrów od powierzchni morza, podczas gdy "Freedom" ma 63,7 m. Różnica zatem wynosi tylko 130 cm.

Teoretycznie statek powinien przepłynąć, ale wystarczy silny wiatr, który spowoduje spiętrzenie wody cieśniny lub jej rozfalowanie, aby nastąpiła katastrofa. Most kosztował 2,5 mld euro, a statek 855 mln euro.

Stocznia i armator uważają, że jedynym rozwiązaniem sytuacji jest rozpędzenie statku przed mostem do szybkości 35 km na godzinę. Wtedy jego kadłub zagłębi się w wodę o dodatkowy metr. Według obliczeń specjalistów to powinno wystarczyć.

"Freedom" ma zostać przeprowadzony przez Wielki Bełt 15 kwietnia między 17.00, a 23.00. Ruch na moście zostanie zatrzymany, a szlak żeglugowy zabezpieczony.

Pierwszym portem, do którego wpłynie statek, będzie Hamburg. Stamtąd zabierze pierwszych pasażerów i popłynie z nimi na Wyspy Karaibskie. Tam już pozostanie i prawdopodobnie nigdy nie powróci już na Bałtyk.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com