TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2006-02-10 - Wrocław - trzecie najchętniej odwiedzane przez cudzoziemców miasto Polski!

W 2005 roku do Wrocławia przyjechało ponad milion obcokrajowców. Więcej zagranicznych turystów było tylko w Krakowie i Warszawie. W 2004 roku Wrocław był dopiero na szóstym miejscu wśród polskich miast.

reklama


Specjaliści branży turystycznej wskazują następujące powody wzrostu zainteresowania miastem.

Paweł Romaszkan, dyrektor Biura Promocji Miasta uważa, że wzrost liczby turystów spowodowany jest rozwojem tanich linii lotniczych - Tanie linie lotnicze są motorem napędowym turystyki.
Do Wrocławia już bez większego problemu można dolecieć samolotem. Miasto ma bezpośrednie połączenie z Londynem, Mediolanem, Dublinem, Monachium, Kopenhagą, Frankfurtem, a także z Nottingham. Większość połączeń została otwarta w poprzednim roku, co spowodowało 25-procentowy wzrost liczby pasażerów. W 2005 roku wrocławski terminal obsłużył około 500 tysięcy pasażerów.

Jerzy Szegidewicz, dyrektor biura Polskiego Ośrodka Informacji Turystycznej w Londynie przyznaje, że próba organizacji targów Expo 2010 osiągnęła swój cel. - Ludzie mieszkający na Wyspach dziwili się, że takie małe miasto, zupełnie im nieznane, chce zorganizować tak dużą imprezę. Wrocław zaintrygował na tyle, że ponad 40% więcej Brytyjczyków niż w 2004 roku odwiedziło stolicę Dolnego Śląska.

Jerzy Szegidewicz podaje jeszcze jeden powód wzrostu zainteresowania Wrocławiem - Czasem o tym, jakie miejsce na wypoczynek wybierze turysta, decydują niuanse. Takim zupełnie nieoczekiwanym szczegółem w ostatnim roku okazała się na Wyspach książka Normana Daviesa "Mikrokosmos". Duża rzesza starszych wiekiem Brytyjczyków zaczęła pytać o miasto nad Odrą, o którym pisze Davies.

Bartłomiej Walas, szef biura POIT w Paryżu wyznał - Dwa lata temu Wrocław znany był we Francji jako Breslau i nikt nie chciał tam jechać. Dlatego żeby przyciągnąć Francuzów i wypromować miasto, wraz z wrocławskim magistratem ukuliśmy na początku 2005 roku oryginalne hasło reklamowe: "Wrocław - mała Wenecja". Slogan chwycił, bowiem paryscy turyści o Wrocław zaczęli pytać tak często jak o Kraków czy Warszawę. Teraz coraz więcej ich we Wrocławiu.

W 2005 roku o Wrocławiu często pisano w zagranicznych pismach i pokazywano miasto w programach telewizyjnych prawie całego świata. Andrzej Pawluszek, wicemarszałek województwa dolnośląskiego, uważa, że jest to efektem zapraszania do miasta zagranicznych dziennikarzy w ramach study tour - Reklamy w zachodnich mediach są bardzo drogie, więc postanowiliśmy z Dolnośląską Organizacją Turystyczną ściągać dziennikarzy z zagranicy. W ubiegłym roku do Wrocławia przyjechało ponad 60 dziennikarzy z Bostonu, Los Angeles, z Chicago, z Hiszpanii, Niemiec i Węgier.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com