TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Turystyka pielgrzymkowa w Polsce bardzo dobrze się rozwija. Zarabiają organizatorzy wyjazdów, miasta do których odbywają się pielgrzymki oraz właściciele obiektów noclegowych.
reklama
Do 1,5 tysięcznego Lichenia co roku przyjeżdża 1,5 tys. pielgrzymów. Podczas pielgrzymek brakuje wolnych miejsc w hotelach, domach pielgrzyma oraz kwaterach prywatnych.
Jarosław Kacprzak w turystyce pracuje od 13 lat. Rozpoczynał od wynajmu pokoi we własnym domu. W 1994 roku w Licheniu rozpoczęła się budowa największej w Polsce i jednej z największych na świecie bazyliki. Wówczas Kacprzak pomyślał o wybudowaniu pensjonatu.
W 1999 roku, miesiąc przed wizytą papieża Jana Pawła II, przyjął swoich pierwszych gości. W Domu Wycieczkowym "Turysta", który znajduje się kilkaset metrów od bazyliki może zamieszkać 67 osób.
Cztery lata później Kacprzak otworzył drugi obiekt, a w tym roku jeszcze karczmę. Wyznał - To dobry interes, ale bardzo ciężka praca. W ciągu kilku wiosenno-letnich miesięcy trzeba zarobić na cały rok.
Baza noclegowa w 1,5-tysięcznym Licheniu liczy około 2,5 tys. miejsc. Licheńskie sanktuarium jest źródłem dochodu dla większości mieszkańców. Trudno mówić tam o bezrobociu. Jan Niedźwiedziński, burmistrz. gminy przyznał - Trudno teraz znaleźć człowieka do pracy. A dziękować można za to księdzu Makulskiemu. Bez niego nie byłoby Lichenia.
Najważniejszym i największym wydarzeniem w Licheniu była dwudniowa wizyta papieża Jana Pawła II w czerwcu 1999 roku. Wówczas do miasta przyjechało ponad 200 tys. pielgrzymów.
Teraz Licheń czeka na beatyfikację założyciela zakonu marianów ojca Stanisława Papczyńskiego. Na tę uroczystość ma przyjechać 100 tys. pielgrzymów. Wśród zaproszonych gości są prezydenci Polski i Litwy: Lech Kaczyński i Valdas Adamkus z małżonkami. Beatyfikacji przewodniczyć będzie kardynał Tarcisio Bertone, prawa ręka papieża Benedykta XVI.
Irena Wawrzyniak, szefowa Centrum Informacji i Promocji Sanktuarium Maryjnego w Licheniu ma dużo pracy w związku z uroczystością. Zamówiła między innymi 300 chryzantem, 60 białych lilii, 100 eustomii, 120 żółtych róż i 80 kalii. Od kilku miesięcy starała się też, aby ludzie usłyszeli jak najwięcej o ojcu Papczyńskim. Przyznała - A nie jest łatwo przybliżyć i zainteresować ludzi postacią, która zmarła 300 lat temu. Dlatego przygotowaliśmy książki, poświęcone osobie założyciela, foldery, obrazki i wystawę, która można oglądać w parku na terenie sanktuarium.
Właściciele straganów z pamiątkami już teraz zrobią zapasy. Pielgrzymi będą kupować różańce, medaliki oraz obrazki z wizerunkiem Matki Bożej Licheńskiej.
Ksiądz ekonom przyznaje - Licheń przeżyje zastrzyk dobroci finansowej od pielgrzymów.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami