TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Zarzut "spowodowania zniszczenia w świecie zwierzęcym w znacznych rozmiarach" postawiła prokuratura mieszkańcowi Lubawy (Warmińsko-Mazurskie), który brał udział w zabiciu 1,5-rocznego niedźwiadka w Tatrach. Oskarżonemu grozi za to kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
reklama
Mężczyzna to jedna z trzech osób wezwanych w piątek do Prokuratury Rejonowej w Iławie, która pomagając prokuraturze w Zakopanem przesłuchuje mieszkańców Lubawy, którzy w listopadzie w Tatrach mieli obrzucić kamieniami, a potem utopić małego niedźwiadka. Mężczyzna po przesłuchaniu nie rozmawiał z dziennikarzami. Prokurator Rejonowy w Iławie Jan Wierzbicki podkreślił, że przesłuchiwana jest również uczestnicząca w zajściu kobieta. Być może prokuratura przesłucha jeszcze w piątek trzecią osobę podejrzewaną o udział w tym wydarzeniu.
22 października 2007 r. do szpitala w Zakopanem zgłosiła się dwójka turystów, którzy twierdzili, że w rejonie Doliny Chochołowskiej w Tatrach zostali zaatakowani przez niedźwiedzia, którego w obronie własnej, wraz z czwórką innych uczestników wycieczki utopili w potoku. Czwórka turystów pochodzi z Lubawy, pozostałe dwie osoby z Tarnowa i Nowego Sącza.
Sprawą zabicia półtorarocznego niedźwiedzia zajęła się prokuratura, na zlecenie której biegli wykonali stosowne ekspertyzy. Wynika z nich, że powodem śmierci niedźwiadka było utopienie. Zwierzę miało także obrażenia głowy od kamieni rzucanych przez turystów, ale nie były one przyczyną jego śmierci.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami