TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2007-03-16 - Wiosenne porządki na Krupówkach

- Do rozpoczęcia sezonu myśliwskiego jeszcze daleko, a już od kilku dni pod Tatrami trwa polowanie na niedźwiedzia. Na szczęście nie na tego brunatnego z Tatr, lecz na białego z Krupówek - pisze Gazeta Krakowska.

reklama


Rozpoczęły się porządki w centrum miasta, które były zapowiadane już od dawna. Podjął się tego nowy komendant Straży Miejskiej. Krupówki mają być oczyszczone z brudnych misi, z którymi turyści pozują do zdjęć oraz usunięci mają być komedianci przebrani za małpy. Problem ten jak się okazuje nie dotyczy tylko Zakopanego, istnieje on również w Krakowie a nawet i w Sopocie.

Biały miś z Krupówek to swoisty symbol stolicy Tatr. Jednak ostatnio coraz częstej misie są " na gazie" , a ich futra są brudne. Przebierający się za misie, to nie górale, lecz osoby przyjezdne, zbijające na tym pieniądze. Jednak to się zmieni. Straż Miejska przykazała im regularne pranie ubrań oraz ma sprawdzać ich trzeźwość. Najbardziej nieestetyczny miś dostał ultimatum - albo wyniesie się z Zakopanego, albo swoje aktorskie umiejętności będzie pokazywał w sądzie.

- Odbyliśmy z nim męską rozmowę - mówi gazecie Wiesław Lenard, komendant Straży Miejskiej w Zakopanem. - Został pouczony, że ma zakaz zaczepiania na Krupówkach turystów i żebrania. Na razie brudnego misia nie ma. Jeśli się pojawi, sprawę skierujemy do sądu. A Sąd Grodzki może ukarać go grzywną do wysokości nawet 5 tys. zł.

Władze Zakopane zapowiadają ostre porządki na Krupówkach. - Ulica przyciąga różne indywidua - przyznaje Wojciech Solik, wiceburmistrz Zakopanego. - Wobec tego, co chluby nam nie przynosi, będziemy bezwzględni. Ot, choćby wspomniany miś czy człowiek przebrany za małpę lub yeti. Tego typu zjawiska będziemy spod Tatr rugować.

Władze Zakopanego zapewniają, że porządki nie dotyczą tych, którzy poprzez swoją pracę nadają miastu koloryt. Kontrole mają być również przeprowadzone dla fiakrów. Od początku roku zatrzymano już kilkunastu pijanych woźniców.

Również ubiór woźniców będzie pod kontrolą.- Mamy na to oko - zapewnia Henryk Krzeptowski ze Związku Podhalan. - Najpierw pouczamy, że to nie licuje z honorem górala. A jak nie pomaga upomnienie, to regulamin dorożkarski pozwala i na kary finansowe- dodaje.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com