TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Największe tanie linie lotnicze świata Ryanair chcą opanować rynek poprzez eliminacje konkurencji. Przewoźnik podjął decyzję o skupowaniu akcji irlandzkiego konkurenta linii Aer Lingus - pisze Rzeczpospolita.
reklama
W rękach Ryanaira jest obecnie 29,4% akcji Aer Lingusa. Według Komisji Europejskiej przejęcie irlandzkiej linii przez Ryanaira jest niewskazane. Bruksela nakazała zwrócić 25% pakietu akcji. Komisja Europejska ma obawy, że gdyby doszło do przejęcia Aer Lingusa, Ryanair miałby ponad 60% połączeń z Irlandii. To z pewnością znalazłoby odzwierciedlenie w podwyżce cen biletów.
Prezes Ryanaira Michael O'Leary zapewnia, że nie interesuje ich przejęcie konkurenta natomiast chcą zdobyć będące jego własnością tzw. działki czasowe na lotnisku Heathrow w Londynie. Sloty na najbardziej zatłoczonym lotnisku świata są dla przewoźników cenną zdobyczą. Slot to zagwarantowane godziny startu, przelotu i lądowania. Michael O'Leary marzy o uzyskaniu 50,1% akcji i gwarantuje, że po takiej transakcji obniży ceny biletów o 2,5% rocznie. Zapewnia także, że a nazwa konkurencyjnej linii nie zniknie z rynku.
Przewoźnik Aer Lingus przeszedł w ubiegłym roku prywatyzację i teraz przyjął strategię ostrego cięcia kosztów i niektórych połączeń. Tani i ciągle się rozwijający przewoźnik Ryanair ma potrzebę stworzenia nowych połączeń między Irlandią a Wielką Brytanią. Prawdopodobnie część przewozów z Dublina ukradnie Aer Lingusowi.
Przedstawiciele Ryanaira uważają, iż Aer Lingus jest linią bardzo źle zarządzaną. Twierdzą też, że dobrze byłoby dla konkurenta gdyby umacniał pozycję w w Belfaście, ale nie kosztem połączeń Shannon - Heathrow.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami