TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Tania linia lotnicza Centralwings nie jest do końca uczciwa w stosunku do klientów. Na swoich stronach zapewnia, iż rezerwacja biletu przez Internet jest bezpłatna, jednocześnie pobiera jednak za to opłatę w wysokości 25 zł - podała Gazeta Wyborcza.
reklama
Tani polski przewoźnik Centralwings nie ma własnych punktów sprzedaży. Bilety sprzedaje poprzez biura podróży, Internet oraz telefoniczną centrum rezerwacji. Jednak klienci, którzy chcą kupić bilet w biurze lub poprzez telefon muszą dopłacić 20 zł. Najtaniej i najwygodniej jest więc kupić bilet poprzez stronę przewoźnika - tak przynajmniej może się wydawać.
W regulaminie Centralwings określającym zasady kupowania biletów drogą elektroniczną czytamy, iż "zawieranie umów przewozu lotniczego z wykorzystaniem stron internetowych jest bezpłatne". Jednak kiedy klient zdecyduje się kupić bilet poprzez WWW przewoźnika system komputerowy dolicza dopłatę w wysokości 25 zł.
- Nie rozumiem, jak mogło do tego dojść - powiedziała Gazecie Wyborczej Marta Rakoczy z biura prasowego Centralwings. - Dodatkowa opłata za rezerwacje on-line miała być wprowadzone z końcem kwietnia i wtedy miał być też uzupełniony regulamin. - dodaje.
Niestety, przewoźnik wprowadził opłatę za zakup biletu przez Internet ale fakt ten skutecznie ukrył przed klientami. Na stronie nie ma żadnych informacji o tej istotnej dla klientów zmianie.
Rzecznik Centralwings zapewniła, iż wszelkie złożone reklamacje dotyczące tej opłaty będą szczegółowo rozpatrywane. - Jeśli okaże się, że ktoś kupił bilet w internecie i zapłacił 25 zł, kiedy informacje na stronach nie były jeszcze zmienione, otrzyma zwrot pieniędzy - dodała Marta Rakoczy.
Jednocześnie przewoźnik oświadczył, iż uaktualni wszelkie informacje o opłatach na stronie www i 25 zł za rezerwacje przez Internet będzie pobierane.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami
