TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2010-11-22 - Kpią z Zakopanego - dlatego ubywa turystów

Fałszywa reklama, mylące informacje o braku miejsc noclegowych i serial "Szpilki na Giewoncie" - to główne powody spadku ruchu turystycznego w Zakopanem.

reklama


Miniony sezon był dla stolicy Tatr najgorszy od 10 lat. Obroty zakopiańskich firm spadły o 30% w porównaniu z rokiem ubiegłym - podała Tatrzańska Izba Gospodarcza.

Powodów tej złej sytuacji jest kilka. Po pierwsze szereg tragicznych zdarzeń w Polsce: smoleńska tragedia, pył wulkaniczny, powodzie. Pogoda też nie była sprzyjająca. Najpierw zima bez śniegu, potem deszczowa wiosna. Mniej było też gości biznesowych, bo firmy tną koszty na szkolenia i konferencje.

Agata Wojtowicz, prezes TIG twierdzi, że sporo winy leży po stronie samego miasta. Zakopane ostatnio nie robi wiele, by przyciągnąć turystów. Brak jest nowych atrakcji czy dobrej reklamy. Tej zimy otwarte zostaną trasy biegowe na górnej Równi Krupowej z wypożyczalnią, ale to ciągle za mało.

Lepsi pod względem promocji własnego kraju są nawet Słowacy. Tydzień temu rozpoczęli w Polsce, Czechach i Niemczech kampanię promującą ośrodki narciarskie finansowane ze środków unijnych.

Tomasz Gawlak-Kubik, właściciel willi Kubik na Pardałówce znalazł inny powód spadku liczby turystów na Podhalu. Twierdzi, że Zakopane jest ośmieszane np. w filmie "Szpilki na Giewoncie". - Jak mamy walczyć o turystów, gdy w Warszawie ktoś nam robi czarną robotę i nawołuje się, by do nas nie przyjeżdżać, bo nie ma po co, albo idzie informacja, że jest już pełno i nie ma wolnych pokoi - pyta Gawlak-Kubik.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com