TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2008-06-24 - Lotnisko we Wrocławiu nie ma ochrony antyterrorystycznej

Lotnisko we Wrocławiu nie ma ochrony antyterrorystycznej, a każda bezpańska paczka w porcie może spowodować jego paraliż - podaje "Gazeta Wyborcza Wrocław".

reklama


Strażnicy lotniska mają nowoczesny sprzęt, ale i tak nie mogliby rozbroić potencjalnej bomby, bo nie mają odpowiednich certyfikatów - pisze gazeta.

W marcu ochrona portu lotniczego zauważyła w poczekalni ciemną torbę bez właściciela. Funkcjonariusze straży granicznej bezradnie czekali na przyjazd policyjnych antyterrorystów. Była to niedziela i ci zjawili się na lotnisku dopiero po niemal dwóch godzinach. Natomiast w czerwcu z powodu bagażu zapomnianego w poczekalni trzeba było dwa razy zamykać lotnisko, na szczęście tylko na kilkadziesiąt minut.

Takie sytuacje nie miałyby miejsca, gdyby podejrzane ładunki zabezpieczała straż graniczna - mówi Dariusz Kuś, prezes wrocławskiego portu lotniczego. Od miesiąca mamy sprzęt do wykrywania i neutralizowania ładunków pirotechnicznych kosztujący milion złotych. Niestety musieliśmy go schować do szafy, bo nasi strażnicy nie potrafią go obsługiwać.

Pułkownik Wojciech Lechowski, rzecznik komendy głównej straży granicznej mówi, że akurat funkcjonariuszom we Wrocławiu wygasła ważność certyfikatów, które uprawniają ich do obsługi tego sprzętu. Oni potrafią go obsługiwać, nie mogą jednak tego robić z powodów formalnych.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com