TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2009-11-24 - Sezon w Szczyrku, czy będą znowu kłopoty?

Właściciele gruntów w Szczyrku porozumieli się z Gliwicką Agencją Turystyczną i w nadchodzącym sezonie wspólnie poprowadzą ośrodek.

reklama


Jednym z ośrodków narciarskich w Polsce jest Czyrna-Solisko w Szczyrku, które dysponuje 13 wyciągami i 22 km tras. W porównaniu jednak z ośrodkami alpejskimi czy słowackimi brakuje tu sztucznego naśnieżania na niektórych trasach, a orczyki nie są nowoczesne.

Problemem części wyciągów w Szczyrku było także blokowanie ich przez właścicieli gruntów. Taka sytuacja trwała przez kilka lat i była spowodowana przez konflikt właścicieli z Gliwicką Agencją Turystyczną, do której należy ośrodek. Głównym powodem sporu były próby uzyskania przez Górali odszkodowań za wykorzystanie terenów do nich należących. Później domagali się oni prywatyzacji ośrodka, w której mogliby uczestniczyć i inwestycji.

Udało się osiągnąć porozumienie i GAT na sezon wydzierżawił wyciągi spółce Szczyrkowski Ośrodek Narciarski, która została utworzona przez 54 właścicieli gruntów. To tym większy sukces ponieważ jak stwierdziła Sabina Bugaj, szefowa Miejskiego Ośrodka Kultury, Promocji i Informacji - Już nikt nawet nie chciał dopuszczać myśli, że wyciągi znowu mogą być nieczynne. To byłaby tragedia dla miasta, które żyje głównie z zimowej turystyki.

W porozumieniu pomocny okazał się wyrok sądu w Bielsku - Białej, który nakazał usunąć GAT-owi siedem wyciągów powstałych bez zgody właścicieli gruntów. - Gdybyśmy się nie dogadali, trzeba by je rozebrać, a kolejne dwa z Hali Skrzyczeńskiej na Małe Skrzyczne byłyby bezużyteczne, bo nie byłoby jak się do nich dostać - stwierdził Stanisław Richter, prezes SZON-u. Dlatego GAT zawarł z SZON-em umowę o "wspólnym przedsięwzięciu gospodarczym". Oznacza to, że ośrodek do zimy wspólnie zostanie przygotowany, chodzi tutaj o koszty, prowadzenie i podział wypracowanych zysków. GAT otrzyma 5/13 zysku, a SZON 8/13. - Dzięki temu nic nie stracimy, a możemy tylko zyskać. Musimy brać pod uwagę sytuację prawną wyciągów i kwestie społeczne, czyli interes mieszkańców Szczyrku i narciarzy - wyjaśnia Marcin Kędracki, prezes GAT-u.

Co ważne dla narciarzy, ceny karnetów nie podrożeją. GAT i SZON chcą podnieść w tym sezonie komfort jazdy i zabezpieczyć stoki przed brakiem śniegu stąd budowa 1,5 km rurociągu na Małe Skrzyczne. Dzięki niemu będzie sztucznie naśnieżana tzw. pierwsza ścianka na trasie nr 3, gdzie najczęściej panują ciężkie warunki. Sztucznie naśnieżana ma zostać również trasa pod wyciągami na Bieńkulę. - Powinniśmy zdążyć z tymi pracami. Potem czekamy tylko na śnieg i narciarzy - mówi Richter.

Mimo porozumienia w Szczyrku nie ma zachwytów. - Czynne wyciągi to dla nas ulga, ale jesteśmy dalecy od zachwytu. To przecież powinno być oczywiste. Dzisiaj ludzie chcą inwestycji, pytają nas o nowe, wygodne kolejki, a my mamy im mówić o naprawionych ratrakach i pomalowanych słupkach? Czekamy nas przeprowadzenie prywatyzacji, rozwiązanie spornych kwestii i unowocześnienie ośrodka - dodaje Bugaj.

Procedura prywatyzacji GAT-u trwa w Ministerstwie Skarbu. Pod koniec 2009 r. ma dojść do licytacji firmy. Właściciele terenów pod wyciągami są już gotowi na protesty. Twierdzą m.in., że jako posiadacze gruntów powinni mieć prawo pierwszeństwa przy zakupie spółki.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com