TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2008-04-18 - Euro 2012: zabraknie miejsc noclegowych dla kibiców?

10-15 tys. miejsc może zabraknąć w warszawskich hotelach dla kibiców, którzy przyjadą na Euro 2012 - szacuje Krzysztof Łopaciński, szef Instytutu Turystyki. - Będzie tak jak w Zakopanem: na lotnisku, na dworcu będą stały osoby oferujące miejsca noclegowe.

reklama


Krzysztof Łopaciński, szef Instytutu Turystyki, zapowiada że kłopot będzie w kilku miastach. Najwięcej miejsc zabraknie prawdopodobnie w Trójmieście oraz we Wrocławiu. W Warszawie goście powinni się zmieścić, jeżeli nastąpi zjawisko, które obserwuje się zawsze: że wtedy biznesmeni odkładają podróże, że inni turyści, którzy nie są zainteresowani mistrzostwami - nie przyjadą. Wówczas te dwadzieścia kilka tysięcy miejsc, które do 2012 r. będzie w hotelach, powinno wystarczyć; zmieszczą się przynajmniej cudzoziemcy. Pytanie, co zrobią Polacy, którzy przyjadą do stolicy na mistrzostwa. Najprawdopodobniej będą korzystali głównie z kwater prywatnych.

Kłopotem jest również to, że hotele mają zwykle co najmniej cztery gwiazdki. Brakuje bazy noclegowej dla przeciętnego turysty. - Przez wiele lat rozwijały się hotele dla turystów z zagranicy i delegacji służbowych. Przeciętny Polak rzadziej podróżował, zresztą tak samo było z gastronomią. Obecnie to się zmienia. Liczba polskich gości rośnie, będą więc powstawać tańsze hotele, bo takie będą najważniejsze dla polskiego klienta. Dziś w całym kraju mamy ok. 60 tys. miejsc w hotelach, z tego 18 tys. w cztero-pięciogwiazdkowych, 25 tys. - w trzygwiazdkowych, a w jedno- i dwugwiazdkowych, teoretycznie najbardziej poszukiwanych przez kibiców - tylko 17 tys. Czyli wystarczającą ilość miejsc noclegowych mamy dla piłkarzy, oficjeli, działaczy, dla zwykłych kibiców może ich zabraknąć.

Według Łopacińskiego, w każdym mieście goszczącym mecze Euro 2012, zabraknie po około 10-15 tys. miejsc. Ci ludzie będą musieli gdzieś nocować. Może być tak jak w Zakopanem, to znaczy na lotnisku, na dworcu będą stały osoby proponujące miejsca noclegowe. Z jednej strony to dobrze, bo kibice znajdą dla siebie miejsce, z drugiej jednak strony większość pieniędzy wejdzie do szarej strefy, będą nieopodatkowane, niezarejestrowane. Będą skargi, bo pewnie różni ludzie podejmą się organizacji noclegów, mogą się zdarzać kradzieże czy inne rzeczy.



Źródło: Gazeta Wyborcza

Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com