TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Miasto, które wytycza specjalne parkingi dla autokarów w samym centrum mogłoby uchodzić za takie, które chce postawić na rozwój turystyki. Teoretycznie wszystko się zgadza, ale tylko teoretycznie…
reklama
W Zielonej Górze, do której przyjeżdża coraz więcej niemieckich turystów, wytyczono specjalne miejsce dla autokarów, w których mogą one się zatrzymać na 20 minut, aby zabrać lub wysadzić turystów z autokaru. "Znakomite miejsce na postój, bo w centrum" - ocenia zielonogórski organizator imprez, Kazimierz Meyer.
Jednak w rzeczywistości nie jest już tak różowo. Od dłuższego czasu, autokary niestety nie mogą z niego korzystać. Powód? Na drodze dojazdowej do postoju stanął znak oznaczający zakaz wjazdu, który dotyczy także autokarów. No cóż, należy tylko pogratulować osobom odpowiedzialnym za znakowanie dróg ich zmysłu planistycznego… w sumie, kto by się przejmował, że kilkaset metrów dalej za znakiem jest wytyczony parking.
Znaki drogowe, to dla niemieckich kierowców świętość. Nawet dla swojej wygody nie złamią oni przepisów i dlatego wolą oni jechać na pobliską stacje benzynową i tam wysadzić turystów. Prawdopodobnie głęboko się zastanawiają, kto kazał postawić tam ten znak, ale to już raczej zmartwienie władz miasta.
Po interwencji w magistracie, może coś uda się zmienić. Zastępca naczelnika wydziału infrastruktury technicznej i zarządzania drogami, Henryk Napierała obiecał, że od przyszłego tygodnia autokary będą mogły wjeżdżać na wytyczony dla nich parking.
© 2025 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami