TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2008-01-08 - Zakopane: 22 tys. legalnych miejsc noclegowych i 28 tys. nielegalnych?

Tegorocznego Sylwestra w Zakopanem spędziło nieoficjalnie nawet pół miliona gości. Problem w tym, że w stolicy Tatr przyjezdni mają do dyspozycji tylko 22 tys. miejsc noclegowych. Gdzie więc spało 480 tys. osób? - zastanawia się "Dziennik Polski".

reklama


Szara strefa to duży problem miasta. Co roku tracimy z tego powodu kolosalne pieniądze, bo przecież podatki w dużej mierze zasilają budżet miasta. Sama tylko taksa klimatyczna jest dla nas bardzo znacznym zastrzykiem finansowym - potwierdza Wojciech Solik, zastępca burmistrza Zakopanego. W Wydziale Edukacji, Sportu i Turystyki zakopiańskiego Urzędu Miasta zarejestrowanych jest łącznie 22 018 miejsc noclegowych. Solik przypuszcza jednak, iż w rzeczywistości jest ich dwa razy więcej. Dzienna opłata klimatyczna wynosi 1,50 zł, jeśli więc przyjąć, że na terenie miasta jest okolo 28 000 niezgłoszonych miejsc noclegowych, to miasto traci teoretycznie 42 tys. zł dziennie.

Słowa wiceburmistrza potwierdza Andrzej Kawecki, prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej i dyrektor Biura Promocji Zakopanego. Właściciele hoteli i pensjonatów nie mogą konkurować z nielegalnymi kwaterodawcami, którzy przez to, że nie odprowadzają podatków i zatrudniają pracowników na czarno mogą oferować dumpingowe ceny - mówi Andrzej Kawecki.

- Wydaje mi się, że liczba 500 tys. turystów jest bardzo zawyżona. Według naszych szacunków, na terenie całego powiatu tatrzańskiego podczas Sylwestra przebywało ok. 150 tys. osób, przy czym na terenie samego Zakopanego - od 50 do 100 tys. - mówi Andrzej Gut-Mostowy, członek zarządu Małopolskiej Organizacji Turystycznej.
Według starosty tatrzańskiego, Andrzeja Gąsienicy Makowskiego, samo Zakopane może pomieścić około 50 tys. turystów. Jego zdaniem, w całym powiecie tatrzańskim oraz w przyległych wioskach powiatu nowotarskiego nocleg znajdzie ok. 400 tys. osób.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com