TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Komisja Europejska opowiedziała się za przystąpieniem Rumunii i Bułgarii do Unii Europejskiej już od 1 stycznia 2007 roku. Jednocześnie zagroziła karami w przypadku nie respektowania unijnych norm przez oba kraje.
reklama
Jose Manuel Barroso, przewodniczący Komisji Europejskiej poinformował - Te kraje są w stanie przyjąć na siebie obowiązki związane z członkostwem w UE od stycznia 2007. To będzie zamknięcie piątej fali rozszerzenia Unii i zjednoczenie naszej rodziny europejskiej. Barroso dodał, że rozszerzona o dwa kraje Unia jeszcze bardziej wzmocni swoje wpływy oraz będzie odgrywać większą rolę ma arenie międzynarodowej.
Od stycznia liczba członków Wspólnoty zwiększy się do 27. Ostateczną decyzję podejmą przywódcy państw UE na szczycie, który odbędzie się w październiku. Zajmą się kierowaniem rekomendacjami Komisji Europejskiej.
Komisja Europejska wytyka zarówno Bułgarii, jak i Rumunii poważne braki. W przyjętym we wtorek, 26 września raporcie o stanie ich przygotowań do członkostwa, KE wymieniła aż kilkanaście niedociągnięć. Problemy dotyczyły głównie systemu dystrybucji unijnych funduszy, bezpieczeństwa żywności, wymiaru sprawiedliwości oraz walki z korupcją i zorganizowaną przestępczością.
Jednocześnie KE zagroziła, że stworzy specjalny system monitorowania obu krajów. Ustalono, że jeżeli niedociągnięcia nie zostaną usunięte, wtedy w ciągu trzech lat od wejścia do Unii Europejskiej, Komisja Europejska będzie mogła zastosować tzw. klauzule ochronne, które ograniczają ich korzyści z członkostwa w UE.
Barroso wyznał - Jeżeli będzie to potrzebne, to skorzystamy z klauzul bezpieczeństwa.
Olli Rehn, komisarz do spraw rozszerzenia zagroził, że w przypadku utrzymywania się problemów z agencjami płatniczymi, które zajmują się dystrybucją unijnych funduszy strukturalnych i rolnych, KE podejmie decyzję o obniżeniu płatności nawet o 25% już w przyszłym roku. Dodatkowo Rehn zapewnił, że jeżeli żywność z obu krajów, a szczególnie wieprzowina, nie będzie spełniać wymogów unijnych, wtedy KE zamknie im dostęp do wspólnego rynku.
Rehn zaznaczył - Kraje będą mogły wówczas sprzedawać mięso tylko u siebie, z odpowiednimi etykietami. Mam nadzieję, że do tego jednak nie dojdzie i że będzie to tylko straszak.
Zarzuty niewystarczającej walki z praniem brudnych pieniędzy oraz zorganizowaną przestępczością, które zostały zawarte w raporcie dotyczą głównie Bułgarii. Jednak KE nakazała również Bukaresztowi utworzyć agencję do spraw walki z korupcją, której zadaniem będzie badanie konfliktu interesów osób sprawujących funkcje publiczne. Dodatkowo według KE bułgarskie lotnictwo nie spełnia unijnych wymogów bezpieczeństwa. Może to spowodować zamknięcie unijnych lotnisk dla samolotów przylatujących z Bułgarii.
KE mogła zarekomendować we wtorek, 26 września roczne opóźnienie wejścia tych krajów do Unii, gdyby uznała, że nie są jeszcze dostatecznie przygotowane. Właśnie taką możliwość przewidywały traktaty akcesyjne Rumunii i Bułgarii, które zostały podpisane w grudniu 2004 roku. Dlatego też deklaracja KE o gotowości Bułgarii oraz Rumunii do przystąpienia do UE od przyszłego roku została przyjęta brawami przez eurodeputowanych w Strasburgu.
Hans-Gert Poettering, szef największej frakcji w PE wyznał - Bardzo się cieszymy, że KE nie rekomenduje odłożenia wejścia obu krajów do Unii. Oczywiście są niedociągnięcia, ale przecież tak było też, kiedy Niemcy Wschodnie wstępowały do Unii Europejskiej.
Rumunia, licząca 22 miliony mieszkańców wystąpiła o członkostwo w Unii 22 czerwca 1995 roku, natomiast 8-milionowa Bułgaria 14 grudnia 1995.
Francja, Niemcy, Dania oraz Belgia muszą dokończyć jeszcze ratyfikację traktatów akcesyjnych.
Rozszerzenie Wspólnoty o Rumunię i Bułgarię może być ostatnim aż do czasu przyjęcia przez UE nowego traktatu, który ma zreformować unijne instytucje, aby zapewnić rozszerzonej Unii sprawne funkcjonowanie.
Barroso podkreślił - Wszelkie dalsze rozszerzenie Unii musi być poprzedzone reformą instytucjonalną.
Nieznane losy unijnej konstytucji oraz praktycznie pewna konieczność rozpoczęcia nowych negocjacji powodują, że w kolejce do UE poczekać będzie musiała Chorwacja, która zamierzała przystąpić do Wspólnoty już w 2009 roku.
Bardzo łatwo oszacować, co decyzja o poszerzeniu Unii oznacza dla polskiej turystyki - przybędzie nam konkurentów w walce o zasobnego turyste z zachodniej Europy.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami