TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Tajwański samolot linii China Airlines, który przyleciał z Tajpej, stanął w płomieniach osiem minut po wylądowaniu na lotnisku w popularnym wśród turystów mieście Naha na wyspie Okinawa (na południu Japonii). Na szczęście wszystkim 157 pasażerom i ośmiu członkom załogi udało się uciec. Eksplodował lewy silnik Boeinga 737-800, a wybuch rozerwał samolot na dwie części.
reklama
Rzecznik prasowy China Airlines, Johnson Sun wyjaśnił, że wszystko szło poprawnie, łącznie ze startem samolotu i lądowaniem, aż do chwili, w której piloci zostali poinformowani o pożarze. Załoga natychmiast rozpoczęła ewakuację pasażerów. Film wideo nakręcony przez świadka wypadku pokazuje dwie osoby wyskakujące ze spadochronami z prawej strony samolotu, podczas gdy z lewej wydobywają się płomienie i czarny, gęsty dym.
Przeprowadzone śledztwo wykazało, że prawdopodobną przyczyną eksplozji był wyciek paliwa. Nie ma podstaw by sądzić, że był to zamach terrorystyczny. Mogło zdarzyć się, że silnik zaczął się palić i wybuchł, ponieważ w samolocie wyciekało paliwo - wyjaśnił przedstawiciel policji.
Agencja Kyodo poinformowała, że lekko ranny został jeden członek załogi. Dwójkę chorych pasażerów samolotu - 57-letniego mężczyznę i 7-letnią dziewczynkę, oraz strażaka z wstrząśnieniem mózgu przetransportowano do szpitala.
Linie lotnicze, które obsługiwały pechowy lot poinformowały, że samolot przeszedł niedawno szczegółową kontrolę. Tajwańskie lotnictwo cywilne zapowiedziało, że wyśle do Naha grupę ekspertów wraz z przedstawicielami China Airlines, którzy zbadają przyczynę wypadku.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami