TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
W spółce LOT trwają przygotowania do prywatyzacji, która ma nastąpić w przeciągu najbliższych kilku, czy też kilkunastu miesięcy. W związku z tym na rynku pojawiła się wątpliwość, czy nie należałoby się na razie wstrzymać z debiutem lub sprzedażą udziałów prywatnemu inwestorowi.
reklama
Jak mówi Sebastian Gościniarek, ekspert PricewaterhouseCoopers, wysoka cena paliwa oraz osiągane przez LOT wyniki w związku z nią mogą nie nastrajać optymistycznie do prywatyzacji. Prywatyzacja ma jednak wiele innych zalet, które nie straciły teraz i nie stracą później na wadze.
Adrian Furgalski, dyrektor Zespołu Doradców Gospodarczych TOR podkreślił, że LOT potrzebuje inwestora strategicznego, pisze "Rzeczpospolita".
Zauważył również, że najlepiej rozpocząć negocjacje od warunków transakcji teraz, ponieważ za jakiś czas, kiedy dojdzie do sytuacji krytycznej i będzie trzeba sprzedać LOT, aby go ratować, cena będzie musiała być znacznie niższa.
Jak twierdzą eksperci należy rozważyć również prywatyzację polskich portów lotniczych. Kryzys, który obecny nastąpił w branży dotknie z pewnością także i je, chociaż w znacznie mniejszym zakresie.
Michał Marzec, dyrektor Przedsiębiorstwa Państwowego Polskie Porty Lotnicze powiedział, że w kolejnym etapie przytłumienie rynku przewozów lotniczych odbije się na pracy portów lotniczych. Za to w pierwszej kolejności kryzys na rynku zaczną odczuwać te mniejsze spośród lotnisk, które przyjmują jedynie dwóch czy trzech przewoźników. Ale jak podsumowuje dyr. Marzec, bardzo źle nie będzie, ponieważ polski rynek ciągle się rozwija i będzie się rozwijał. Wiele spółek, które zarządzają polskimi lotniskami zajmie się, tak jak to się dzieje na całym świecie, rozwijaniem działalności pozalotniskowej, czyli zacznie rozbudowywać hotele i parkingi.
Marek Serafin, dyrektor zarządzania siatką połączeń PLL LOT uważa, że Porty Lotnicze powinny w tak kryzysowym momencie wyjść naprzeciw swoim klientom. Na całym świecie linie lotnicze oraz porty powiązane są ze sobą w bardzo ścisły sposób i razem konkurują z innymi przewoźnikami i lotniskami o pasażerów, tak jak to ma miejsce w przypadku CSA z Pragą czy Lufthansy z Frankfurtem. Taką samą sytuację powinno stworzyć Okęcie z LOT.
Tadeusz Jarmuziewicz, wiceminister infrastruktury odpowiedzialny za transport lotniczy powiedział, że obecna sytuacja utwierdza go w przekonaniu, że powinno się zbudować centralny port lotniczy dla całej Polski. Już niedługo powstaną niedaleko naszego kraju huby, które będą mogły przyjmować samoloty, jakich sobie jeszcze nie sposób u nas wyobrazić, a które będą potrzebować dużo dłuższej drogi startowej niż te obecne. Jeżeli szybko nie rozpoczną się działania w tym zakresie, to może to oznaczać duże kłopoty. Dodał również, że wiele europejskich firm poczynając od linii lotniczych a kończąc na inwestorach finansowych jest zainteresowanych inwestycją w takie przedsięwzięcie. Jego zdaniem idealna sytuacja miała by miejsce wtedy, gdyby to nowy właściciel LOT zaangażował się w budowę portu lotniczego.
Jednak zanim rozpoczną się poszukiwania inwestora, który mógłby wybudować lotnisko obsługujące ok. 80 mln pasażerów rocznie, należy rozważyć prywatyzację już istniejących portów.
Tadeusz Jarmuziewicz przyznał, że nie sposób oprzeć się światowym trendom w tym zakresie. Został zrobiony już pierwszy krok i trwają przygotowania do komercjalizacji Polskich Portów Lotniczych, trwają także prace nad odpowiednią ustawą.
Obecnie nie wiadomo na razie, czy nowa spółka wejdzie na giełdę czy też znajdzie inwestora strategicznego. Rząd czeski chce za praski port lotniczy w Rużynach co najmniej 4 mld euro. Polskie porty mogły by osiągnąć podobną, a nawet wyższą cenę.
Minister Jarmuziewicz powiedział, że nasze lotnisko warte jest więcej. Praga w roku 2007 odprawiła o ok. 3,5 mln pasażerów więcej niż Okęcie. Jednak jak zadeklarował Michał Marzec, u nas ruch rośnie szybciej, Praga jest coraz bardziej w naszym zasięgu i w ciągu 2-3 lat będziemy w stanie ją przegonić.
Jednak kolejne rządy podchodzą do oddania portów lotniczych w prywatne ręce z pewnym niepokojem.
Jak podaje "Rzeczpospolita", jednocześnie nie wolno zapomnieć, że będzie następowało przejmowanie lotnisk regionalnych przez lokalne samorządy.
Michał Marzec zauważył natomiast, że inwestując środki unijne, marszałkowie będą podnosić kapitał w spółkach, które zarządzają portami i będą obejmować nowe udziały.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami