TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Przyczyną styczniowego wypadku Boeinga 777 brytyjskich linii lotniczych na Heathrow był lód w przewodach paliwowych - poinformowali śledczy AAIB. Podczas pechowego lądowania 19 osób odniosło niegroźne obrażenia.
reklama
- Pomimo, że sposób w jaki dokładnie lód doprowadził do wypadku nie jest do końca znany, udowodniono już, że lód może doprowadzić do awarii systemu paliwowego - brzmi raport Zespółu ds. Badania Wypadków Lotniczych (AAIB). - Ryzyko powtórzenia się tego scenariusza musi być szybko przedstawione wszystkim przewoźnikom, a my tymczasem będziemy dalej badać ten wypadek - ostrzega AAIB w raporcie.
AAIB tłumaczy iż kryształki lodu formują się w przewodach paliwowych, gdy paliwo spada do temperatury -1 stopnia Celsjusza. Pozostają jednak w formie niegroźnych dla samolotu drobinek aż do temperatury -18 stopni. niestety, jak temperatura spada do -18 stopni, to kryształki zaczynają łączyć się ze sobą i formować zakrzepy w przewodach paliwowych. Takie właśnie zakrzepy były winne awaryjnemu lądowaniu samolotu na Heathrow.
AAIB wezwał brytyjskie instytucje unijne, zajmujące się bezpieczeństwem lotów, do podjęcia współpracy z Rolls-Roycem i Boeingiem w celu rozwinięcia sposobów na uniknięcie podobnych zdarzeń w przyszłości.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami