TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2005-05-11 - Warszawa drugim Frankfurtem?

Polska, obok Indii i Chin stała się jednym z trzech najważniejszych rynków dla Lufthansy. Niemcy rozważają, czy w Warszawie nie zlokalizować swojego punktu przesiadkowego. LOT natomiast, poważnie myśli nad połączeniami do Azji.

reklama


"Polska to jeden z najbardziej obiecujących rynków w Europie. Spodziewamy się tu wzrostu rynku przewozów pasażerskich o 10-15 proc. rocznie. Dlatego planujemy rozwój w tej części Europy" - mówi Thorsten Bohg, nowy szef Lufthansy w Polsce.

Zgodnie z zapowiedziami szefa Lufthansy, Lufthansa będzie chciała stworzyć w Europie Środkowej port przesiadkowy. Pod uwagę brane są trze miasta - Budapeszt, Praga i Warszawa. Port przesiadkowy w Warszawie byłby skierowany głównie do pasażerów z Rumunii, Czech, Węgier, Bułgarii i pozostałych krajów Europy Środkowej, którzy chcieliby lecieć do Azji. "Lot z Warszawy trwałby krócej niż np. przez Frankfurt czy Monachium" - mówi Bohg.

LOT już teraz zastanawia się nad uruchomieniem połączeń do Azji. Tym bardziej, że już niedługo ma zapaść decyzja dotycząca kupna nowych samolotów przeznaczonych właśnie na dalekie trasy. LOT chce także wykorzystać jeden z największych potencjałów wzrostu przewozów pasażerskich w Europie. Niespełna 3% Polaków leciało kiedykolwiek samolotem. Ten sam wskaźnik w Niemczech przekracza 20%.

Thorsten Bohg zaprzecza też ewentualnemu przejęciu LOTu przez Lufthansę. "Strategią Lufthansy nie jest przejmowanie przewoźników. Niedawny zakup szwajcarskiego Swiss był wyjątkiem i nie powtórzy się w przypadku LOT. Współpraca z LOT na zasadzie partnerstwa w Star Alliance zupełnie nam wystarcza - mówi Bohg.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com