TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2007-03-19 - Starcia nacjonalistów w Budapeszcie zakończone zatrzymaniem kilkudziesięciu osób

Po starciach nacjonalistów z policją w centrum Budapesztu, czwartkowa noc minęła spokojnie. Rzecznik węgierskiej policji, Laszlo Garamvolgyi poinformował rano, że w całym mieście zatrzymano w sumie kilkadziesiąt osób. W kilku miejscach nacjonaliści dokonali zniszczeń. W czwartek, na Węgrzech, obchodzona była rocznica wybuchu rewolucji antyhabsburskiej z 1848 roku tzw. Wiosny Ludów. Wcześniej w Budapeszcie odbył się wiec opozycji, w którym uczestniczyło 200 tys. ludzi.

reklama


Nacjonaliści zaatakowali policję po tym, jak władze poinformowały o zatrzymaniu Gyorgy Budahazyego, jednego z liderów zeszłorocznych zamieszek. Funkcjonariusze, aby rozproszyć demonstrantów, użyli armatek wodnych i gazu łzawiącego. Kilkuset uczestników zajść usiłowało przedostać się przez kordon policji i uwolnić Budahazyego, przetrzymywanego w gmachu Narodowego Biura Śledczego znajdującym się przy alei Andrassyego.

Ostre starcia demonstrantów z Policją, mające miejsce w okolicy alei Gyuli Andrassyego zakończyły się około godziny 22.00. Policjanci usunęli ustawione przez demonstrantów barykady, a tłum przemieścił się w inne miejsca. Przed północą funkcjonariusze całkowicie zablokowali plac Lajosa Kossutha, aby nie dopuścić protestujących w okolice węgierskiego parlamentu. Kordon policji odprowadził grupę liczącą około 500 osób zmierzających w tamtym kierunku, nad Dunaj - do Mostu Łańcuchowego.

Demonstranci zniszczyli między innymi dekoracyjny chodnik z okolic placu Elżbiety i placu Ferenca Deaka, a do ostatnich walk z policjantami doszło wokół ekskluzywnego hotelu Le Meridien, gdzie podpalono wiele kubłów na śmieci.

Przez całą noc funkcjonariusze pozostawali w gotowości do podjęcia działań na wypadek nowych zajść.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com