TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
W środę do warszawskich hoteli wybrało się 30 inspektorów Sanepidu, którzy sprawdzili 12 hoteli. To, co gdzie niegdzie zobaczyli będą pamiętać do końca życia…
reklama
Z definicje hotele turystyczne oraz dawne hotele robotnicze, to budynki o dwóch różnych standardach. Niestety zdarza się i obecnie, że różnice te się zacierają. Tak było np. w hotelu Gromada przy ul. 17 Stycznia. W hotelowej kuchni posiłki robione są brudnym sprzętem, wkładane są do brudnych lodówek, w których jest przeterminowana o miesiąc kiełbasa, a miejscem, w którym trzyma się bułkę tartą to kosz na śmieci! Dodatkowo w kuchni znajdował się telewizor, co jest zabronione, a podłoga służyła jako "schowek" dla tych produktów, które nie zmieściły się w lodówce. W efekcie końcowym hotel został ukarany dwoma mandatami po 500 zł.
Sporo lepiej było w drugim hotelu Gromada, który znajduje się na pl. Powstańców Warszawy. Zarówno w kuchni, jak i w pokojach wszystko było prawie wzorowo.
Mandaty w wysokości 500 zł zarobiły jednak hotele Praski oraz Hetman. W pierwszym, posiłki były przygotowywane "od zera", choć zgoda była na robienie ich z półproduktów. Natomiast w drugim nie można była niczego stwierdzić o przygotowanych daniach - z czego je zrobiono i kiedy.
W hotelu Solec pościel leżała na korytarzach zamiast w magazynie. Nie zadbano tam także o segregację żywności.
Nieoczekiwanie, mandat w wysokości 300 zł dostał także nowo otwarty i elegancki Hyatt przy ul. Belwederskiej. Nie były to duże uchybienia, ale jednak, np. brak zgodnego z przepisami podziału przechowywanych w lodówce artykułów spożywczych i oraz trzymanie przeterminowanych produktów.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami