TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2009-01-19 - W Proszowicach autobusy PKS będą miały miejsca parkingowe na placu targowym?

Z nieoficjalnych informacji wynika, że dyrekcja krakowskiej PKS zamierza wprowadzić w swojej proszowickiej placówce pewne zmiany. Mowa o wynajęciu części powierzchni dworcowej poczekalni dla celów komercyjnych i ulokowaniu parkingu dla autobusów na placu targowym przy ulicy Królewskiej. W jaki sposób ów zmiany odbiją się na pasażerach, będzie można się przekonać, kiedy wejdą w życie - pisze Dziennik Polski.

reklama


Burmistrz Proszowic, Jan Makowski powiedział, że z pewnością miasto będzie się starało nie dopuścić do tego, aby ludzie, którzy czekają na busa czy też autobus stali na deszczu bądź mrozie. Według jego informacji nie ma w tej chwili takiego zagrożenia.

Jednak pracownicy proszowickiej Grupy Taborowej PKS nie chcieli niczego komentować. Jak tłumaczyli, nie są o tych sprawach informowani. Dodali też, że o niektórych rzeczach, które bezpośrednio dotyczą ich firmy, dowiadują się od przypadkowych ludzi. Podobno z nimi nikt na ten temat nie rozmawia. W chwili obecnej na proszowickim dworcu pracuje około 20 pracowników. W większości są to kierowcy autobusów (14), są też panie obsługujące kasy, strażnicy oraz palacze.

Tych doniesień nie udało się potwierdzić także w siedzibie krakowskiej dyrekcji PKS. Żadna z osób, które zostały upoważnione do udzielania prasie informacji nie znalazła wczoraj czasu. Ale przecież plany likwidacji, czy też przekształcenia proszowickiego dworca nie są okryte tajemnicą już od wielu miesięcy. AD System zakupił plac manewrowy i planuje wybudować tam sklep. Własnością PKS jest budynek dworcowy z otaczającym go chodnikiem.

Kierownictwo PKS argumentowało w rozmowie z "Dziennikiem Polskim", że utrzymanie całego budynku jest drogie, a korzystają z niego głównie pasażerowie busów, które swój własny przystanek mają nieopodal. Natomiast PKS zajmuje się przede wszystkim dowozem dzieci do szkół. Pozostałe kursy w czasie doby można by policzyć na palcach obu rąk. W takiej sytuacji firmie utrzymanie tak drogiego obiektu w ogóle się nie opłaca.

Jak powiedział burmistrz Makowski, PKS zwracał się do miasta z propozycją partycypacji dotyczącej kosztów utrzymania dworca, jednak ten budynek faktycznie jest bardzo drogi w eksploatacji i nie przystano na to. Kilka dni temu, na spotkaniu, szefowie firmy zapewniali jednak Makowskiego, że tylko część powierzchni poczekalni zostanie wynajęta pod działalność komercyjną, a z pozostałej będą mogli korzystać pasażerowie. W dalszym ciągu będzie można w tym miejscu kupić bilety.

Jednak wszystko wskazuje na to, że już wkrótce autobusy PKS nie będą parkowały na dworcu, a na placu targowym położonym przy ulicy Królewskiej.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com