TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2007-08-24 - Władze Śląska niechętnie zgłaszają zabytki na listę UNESCO

Śląsk to obszar na którym nie brakuje unikatowych zabytków przemysłowych. Niemniej jednak żaden z nich nie widnieje na liście UNESCO - pisze Gazeta Wyborcza.

reklama


Zdaniem dziennika, powodem tego zaniedbania jest chyba ospałość wydziału promocji regionu, turystyki i sportu Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego. Adam Hajduga, główny specjalista w wydziale twierdzi, że śląskie obiekty nie są przygotowane do kandydowania do UNESCO. Trzeba stworzyć odpowiednią infrastrukturę turystyczną - dodaje.

Na honorowej liście z województwa śląskiego jest dotychczas zespół klasztorny na Jasnej Górze, podziemia zabytkowej kopalni rud srebronośnych oraz sztolni Czarnego Pstrąga w Tarnowskich Górach.

Zabrzańska kopalnia Guido jest obiektem który powinien stanąć w kolejce na UNESCO. Guido jest jedyną kopalnią węgla kamiennego w Europie, gdzie turyści mogą zjechać na dół prawdziwą klatką. Autentyzm jest szczególnym atutem, gdyż klatka ta jeszcze do niedawna zwoziła górników - argumentuje Dorota Kosińska z zabrzańskiego magistratu. Również katowicki Nikiszowiec miałby szansę na UNESCO. Jest to unikatowe osiedle robotnicze zachowane w pierwotnym kształcie urbanistycznym.

Urzędnicy nie wychodzą z inicjatywą i studzą zapał. Tłumaczą, że obiekty do UNESCO mogą zgłaszać właściciele, a Nikiszowiec należy do kilku spółdzielni. Bez ich zgody miasto nie jest w stanie nic zrobić - mówi Waldemar Bojarun, rzecznik katowickiego magistratu. Kandydat na listę UNESCO musi być najpierw uznany w Polsce za Pomnik Historii. Takie obiekty nominuje minister kultury, a uznaje prezydent.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com