TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Krakowianie będą mogli polecieć do Rosji, a Rosjanie polecą do Krakowa. Jakimi liniami? Samolotami rosyjskiego Aeroflotu, który wykorzystał brak zdecydowania władz LOT-u.
reklama
Przedstawiciele rosyjskiej linii lotniczej Aeroflot-Nord, spółki córki narodowego przewoźnika Rosji, jednego z potentatów na lotniczym rynku w północno-zachodniej części Federacji Rosyjskiej deklarują, że uruchomią regularne loty Moskwa - Kraków jeszcze tego roku. W tym momencie negocjacyjne męczarnie pomiędzy Polską a Rosją właśnie dobiegają końca. Jeżeli uda się szybko podpisać umowy, już w listopadzie będzie można polecieć do Moskwy za kilkaset złotych.
Jak można usłyszeć od przedstawicieli krakowskiego lotniska, spółka otrzymała deklarację Rosjan. Tym razem nie wygląda to na obietnice bez pokrycia, co okazało się w przypadku rozmów z LOT-em oraz Centralwings. Do ponownych rozmów impulsem okazały się trwające właśnie Dni Moskwy w Krakowie przy udziale wielu moskiewskich urzędników tudzież biznesmenów.
Aeroflot-Nord rozpocznie loty do Krakowa, ponieważ, jak uważa Kamil Kamiński zajmujący stanowisko prezesa Kraków Airport, z badań wynika jednoznacznie, że na takiego rodzaju rejsy znajdzie się popyt nawet każdego dnia. Jak argumentuje Kamiński, może nie od pierwszej chwili dużym Boeingiem, ale mniejszym samolotem na pewno się uda. Potwierdziły to przypuszczenie profesjonalne badania, które zostały wykonane przez firmę ASM z Manchesteru, która specjalizuje się w consultingu, rozwoju lotnisk oraz siatki połączeń. Połączenie codzienne umożliwiłoby roczny transfer na tej właśnie trasie kilkudziesięciu tysięcy pasażerów.
Rosjanie swoje zainteresowanie lotami do Krakowa wykazywali już kilkakrotnie. Na samym początku chcieli latać czarterowo, tak aby przewozić do Polski południowej grupy rozkochanych m.in. w Tatrach oraz Zakopanem swoich rodaków. Za każdym jednak razem potykali się o niezdecydowanie Polaków, z którymi na tym etapie musieli współpracować, a według obowiązującego w owym czasie prawa, tanie loty pomiędzy państwem UE a krajem, który nie należy do Unii mogły wykonywać "na mijankę" jedynie przewoźnicy zarejestrowani w jednym i drugim kraju. Jednym z powodów dlaczego rozmowy się przedłużały były obawy LOT-u, że tańsze loty z Krakowa należącej do niego linii Centralwings będą mogły odebrać mu pasażerów z bardzo opłacalnej trasy Warszawa -Moskwa. Katarzyna Gądek, szefowa biura ds. turystyki krakowskiego magistratu, którego urzędnicy wraz negocjatorami Balic podjęli walkę o połączenie przez ponad 20 miesięcy mówi, że obecnie problemy znikają. Aeroflot na tej trasie ma być jedynym operatorem.
Aeroflot-Nord działają na kilkudziesięciu lokalnych oraz zagranicznych trasach - do Finlandii, Szwecji, Izraela, Norwegii. Startuje z portów m.in. Archangielska, Moskwy, Murmańska i Sankt Petersburga. Ów Petersburg jest wymieniany jako kolejne miasto, które możliwe jest do połączenia z Krakowem, jeżeli tylko moskiewskie rejsy będą dla przewoźnika opłacalne.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami