TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2004-10-08 - Zamachy m.in. w egipskim Hiltonie

Silne wybuchy wstrząsnęły trzema kurortami w Egipcie. Ofiary to głównie Izraelscy, Rosyjscy i Brytyjscy turyści. Wśród poszkodowanych w zamachach prawdopodobnie nie ma Polaków.

reklama


Według egipskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, wczoraj w trzech zamachach terrorystycznych na egipskim wybrzeżu Morza Czerwonego zginęło co najmniej 19 osób, 122 zostały ranne a 38 uznaje się za zaginione. Do zamachów doszło przed północną w trzech egipskich kurortach: Taba, Ras asz-Szitan i Nuaiba.

Najtragiczniejszy w skutkach okazał się zamach w Tabie, gdzie w wyniku potężnej eksplozji zawaliło się 10-piętrowe skrzydło hotelu Hilton i wybuchł pożar. Wśród ofiar są przede wszystkim Izraelczycy spędzający w hotelu okres świąt Sukot, oraz turyści z Rosji i Wielkiej Brytanii.

Polski konsul w Kairze Kazimierz Wera zapewnia, iż wśród poszkodowanych w zamachu nie ma Polaków, gdyż żadne biuro podróży, ani polskie, ani egipskie, nie zgłosiło pobytów turystycznych w północnej części Synaju, gdzie podłożono bomby. - A 97-98% polskich turystów przyjeżdża do Egiptu w zorganizowanych grupach - wyjaśnia konsul.

Przyznały się do nich dwie islamskie organizacje, jedna powiązana z al Kaidą. Po zamachach zamknięto przejście graniczne pomiędzy Egiptem i Izraelem, i przepuszczane są jedynie ambulanse przewożące ofiary zamachów.

Miasta, w których były eksplozje zostały otoczone kordonem bezpieczeństwa. Zablokowano również drogi w promieniu 10 kilometrów od miejsc zamachów.

Sztab antyterrorystyczny przy kancelarii premiera Izraela Ariela Szarona nakazał wszystkim Izraelczykom natychmiastowe opuszczenie Półwyspu Synaj, gdyż jest duże prawdopodobieństwo, iż będą oni celem kolejnych ataków terrorystycznych. Obecnie na egipskim wybrzeżu Morza Czerwonego gości ponad 20 000 żydowskich turystów.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com