TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2006-07-13 - Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie Sindbada S.A.!

Umorzono zarzuty niegospodarności w spółce Sindbad S.A., Ryszardowi Wójcikowi, właścicielowi firmy turystycznej Sindbad oraz Ryszardowi G., byłemu prezesowi tej spółki - podało Metro.

reklama


Obaj byli oskarżeni o niegospodarność i narażenie na straty Sindbada S.A., spółki utworzonej przez należącą do Skarbu Państwa PZU i firmę turystyczną Sindbad. Firma należąca do Wójcika, miała za zadanie organizować wczasy dla pracowników PZU, jednak przynosiła straty. Gdy upadła, prokuratura wszczęła śledztwo, aby ustalić, czy straty wynikły ze złego nią kierowania, czy może były konsekwencją ryzyka gospodarczego i uznała, że obaj ponoszą winę. Zarzucono im, że nie zgłosili upadłości, że sprzedawali oferty poniżej ceny, że jeździli na drogie tygodniowe podróże służbowe za granicę oraz że pobierali wysokie pensje (15 i 28 tys. zł) pmimo złej kondycji spółki.

Wójcik podtrzymywał jednak, iż postawione mu zarzuty, to efekt niekompetencji śledczych. Po wielu miesiącach śledztwa, prokuratura kilka dni temu, wycofała się z zarzutów wobec obu biznesmenów. - Po przeprowadzeniu szeregu czynności, jak przesłuchanie podejrzanych czy zbadanie dokumentacji przez biegłego, prokurator zdecydował, że co do części zarzutów brakuje znamion czynu zabronionego, a co do pozostałych nie ma wystarczających dowodów na popełnienie przestępstwa - poinformowała rzecznik prokuratury Lidia Sieradzka. - Jak wynika z opinii biegłego działania podejrzanych mieściły się w ramach ryzyka gospodarczego - dodała pani rzecznik.

- Dlaczego więc nie wykonano tej opinii przed postawieniem zarzutów? - pyta Metro. - Trzeba pamiętać, że sprawy gospodarcze są trudne i zawiłe - oświadczyła Sieradzka. - Oczywiście zarzuty można było postawić później, jednak te osoby i tak należało przesłuchać. Gdyby zeznawały jako świadkowie, nie miałyby takich praw jak podejrzani, czyli prawa do obrony, prawa do odmowy składania wyjaśnień. W tym śledztwie materiał dowodowy, jaki udało się zebrać na początku, uprawniał do postawienia zarzutów. Jednak całość zebranego materiału nie wystarczyła do tego, by postawić te osoby w stan oskarżenia. Dlatego sprawę umorzyliśmy - wyjaśniła rzecznik prokuratury.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com