TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
W odpowiedzi na grecką kampanię, nakłaniającą do zwrotu rozkradzionego dziedzictwa narodowego, do kraju powrócił rzeźbiony kawałek marmuru z Akropolu, skradziony ponad 100 lat temu, przez szwedzkiego marynarza.
reklama
89-letnia Birgit Wiger-Angner, cioteczna wnuczka złodziejaszka, emerytowana nauczycielka gimnastyki, postanowiła zwrócić kawałek marmuru wielkości dłoni, pochodzący z Erechtejonu, po apelu szwedzkiego ugrupowania popierającego grecką kampanię. - Mam nadzieję, że będzie to sygnał dla wielu ludzi w Europie, turystów, a przede wszystkim Muzeum Brytyjskiego, które ma tak wiele rzeczy ze starożytnej Grecji - aby oddać je greckiemu narodowi, do którego należą - oświadczyła Wiger-Angner.
Muzeum Brytyjskie posiada olbrzymią kolekcję rzeźb i fragmentów architektonicznych z Erechtejonu i Partenonu, a prowadzona od dziesięcioleci przez Grecją, próba ich odzyskania, nie przynosi rezultatów. Grecki minister kultury, Jeorjos Wulgarakis, ma nadzieję, że reakcja pani Wiger-Angner ożywi kampanię na rzecz zwrotu rzeźb z Partenonu. - Restytucja nawet najmniejszych fragmentów Partenonu czy ogólnie rzecz biorąc - Akropolu - ma dla nas najwyższą wartość - poinformował minister kultury.
Niewielki kawałek marmuru o wymiarach 20/8 cm, stanowi fragment dekoracji rzeźbiarskiej o motywach kwiatowych i geometrycznych. Pochodzi on z listwy belkowania, które biegnie tuż pod dachem świątyni. Cioteczny dziadek pani Wiger-Angner, zabrał ten kamień w 1896 r., podczas bożonarodzeniowego pobytu w Atenach.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami